Jeszcze nie zaczęliśmy zdjęć do „Pana Tadeusza”, a ja już od Wojciecha Kilara dostałem płytę i liścik. Przesłał mi poloneza, który – jak pisał – będzie umieszczony
w filmie „Pan Tadeusz”. Chciał także, żebym wsłuchując się w tego poloneza, szedł tą drogą realizując film „Pan Tadeusz”…
To wspaniałe, kiedy to kompozytor uważa, że odkrył tajemnicę utworu literackiego i najpierw proponuje muzykę, a ty później masz do tego dorobić film. To przydarzyło mi się tyko raz w życiu i, muszę powiedzieć, to było piękne…
Wojtku! Nasza szczególna przyjaźń – z powodu „Pana Tadeusza”, z powodu „Ziemi Obiecanej”, a może też i innych filmów – powoduje, że szczególnie Cię ściskam, szczególnie Cię pozdrawiam i cieszę się bardzo, że istniejesz.
A może nawet uda mi się z Tobą spotkać i poprosić, żebyś napisał muzykę do mojego następnego filmu…
ANDRZEJ WAJDA
Wtedy Ty, Wojtku, siadłeś do fortepianu i zaimprowizowałeś dodekafoniczną, atonalną pieśń, która była oczywiście Twoim żartem, Twoim szyderstwem z tego, co wtedy było modne. Grałeś te dysonansowe akordy, a mój producent rozpromieniony zrozumiał, że ma kogoś, kto jest dostatecznie awangardowy i światowy.
KRZYSZTOF ZANUSSI
Kiedy widzieliśmy się ostatni raz, moja córeczka Alice miała rok. Teraz jest już nastolatką, ale doskonale pamiętam moment, kiedy pewnego dnia usłyszałam, jak nuci jeden z utworów Wojciecha Kilara skomponowanych do „Portretu Damy”. Powiedziała do mnie wtedy "Kocham to uczucie, gdy muzyka mnie przenika!”
Muzyka Wojciecha Kilara – ukradkiem hipnotyczna, głęboko piękna.
Wszystkiego najlepszego Piękny Przyjacielu!
JANE CAMPION Sto lat Wojtku! Korzystam z tej rzadkiej okazji, aby podziękować Ci za wspaniałą muzykę skomponowaną nie tylko do moich filmów, ale za każdy dźwięk którym nas obdarzyłeś.
Pisz dalej, to bardzo ważne. Najważniejsze, że się jakoś trzymamy…
ROMAN POLAŃSKI
Gdy ktoś pyta mnie o ulubionego polskiego kompozytora, zawsze mówię tak samo: Wojciech Kilar. On już dawno odpowiedział sobie na jedno z najbardziej kluczowych pytań: co jest najważniejsze w pracy kompozytora, serce czy umysł? I wybrał serce, podparte wielkim intelektem. To artysta, który podąża najwłaściwszą drogą. Drogą niezależności dającej siłę i tego mu serdecznie gratuluję.
JAN A. P. KACZMAREK
Fragmenty listów i wystąpień gości specjalnych 5. Festiwalu Muzyki Filmowej kierowane do Jubilata – Wojciecha Kilara podczas koncertu: Kilar 80’ w dniu 25 maja 2012 w Hali Ocynowni Arcelor Mittal Poland (z archiwum Krakowskiego Biura Festiwalowego).
Posłuchaj fragmentów utworów z płyt:
Płyta 1.:
Płyta 2.: