"Zdarzyło się w Jeruzalem" to balet współczesny, autorski projekt kieleckich artystów, którzy zaprosili do współpracy kompozytora Krzesimira Dębskiego, scenografa Borisa Kudliczkę i wokalistę Jorgosa Skoliasa. Autorem libretta jest kielecki poeta, prozaik i dramaturg Henryk Jachimowski.
Według dyrektora teatru, Elżbiety Szlufik-Pańtak, idea spektaklu wyszła od prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego, który zaproponował wystawienie baletu na kanwie historii Romea i Julii, tematycznie wpisującego się w obchody Roku Kultury Polskiej w Izraelu i Izraelskiej w Polsce.
Twórcom baletu zależało na tym, aby przedstawiona w spektaklu miłość ponad nienawiścią, nietolerancją, przemocą, uprzedzeniami narodowymi i politycznymi miała uniwersalny charakter.
Choreografię baletu opracowali kierujący KTT Elżbieta Szlufik-Pańtak i Grzegorz Pańtak. Ich zdaniem, scenografia Kudliczki, współpracującego m.in. przy przedstawieniach operowych z Mariuszem Trelińskim, "bierze czynny udział" w akcji scenicznej spektaklu; stanowi też spore wyzwanie dla tancerzy, którzy poruszają się na
wysokiej i zmieniającej się konstrukcji.
W spektaklu wystąpi zespół KTT z solistką Eweliną Kubot oraz artyści baletu Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie: Maksim Wojtiul i Karol Urbański.
Krzesimir Dębski po raz pierwszy współpracuje z kieleckim teatrem. Skomponowana przez niego muzyka zawiera elementy charakterystyczne dla muzyki arabskiej i żydowskiej. Zagra ją "na żywo" Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej, dyrygowana przez jej dyrektora Jacka Rogalę. Zdaniem Pańtaka, śpiew Jorgosa Skoliasa spowoduje, że "dramatyzm akcji wypełni się również przez wokalistę".
Premiera "Zdarzyło się w Jeruzalem" odbędzie się 26 i 27 czerwca w Kieleckim Centrum Kultury. Przedstawienie zostało włączone w obchody Roku Kultury Polskiej w Izraelu i Izraelskiej w Polsce, a jego realizację dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spektakl jest najważniejszą imprezą
tegorocznego Święta Kielc.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski poinformował w środę dziennikarzy, że swoją obecność na premierze wstępnie zadeklarowała pani prezydentowa Maria Kaczyńska.