Gazeta podkreśla, że zwycięzca Konkursu Chopinowskiego całkowicie zaskoczył publiczność niezwykłym talentem, wyrafinowaniem i wirtuozerią.
Recenzja z jedynego koncertu Blechacza w Wiecznym Mieście pełna jest komplementów i entuzjastycznych epitetów.
Gazeta zwraca uwagę na to, że młody pianista wprawił w zdumienie przede wszystkim stylem swej gry i "zdolnością do identyfikowania się z różnymi językami" muzyki.
Jako kolejne zalety, recenzentka dziennika wymienia wrażliwość, dynamikę oraz "umiejętności techniczne doskonałej polskiej szkoły".
Zwraca również uwagę na "dojrzałą intuicję", z jaką Blechacz wykonał preludia Chopina. Jego interpretacja najlepiej świadczy
według niej o powołaniu młodego Polaka do "świata Chopina". "Preludia były doskonałe" - podkreśla.
"Jaka piękna gra. Jaką przyjemnością było słuchanie" - wyznaje na koniec recenzentka największej włoskiej gazety.
Sylwia Wysocka