Przez siedem ostatnich lat z rzędu Diane Warren była nominowana do Oscarów w kategorii dla najlepszej piosenki. W tym roku nie przerwała tej świetnej passy i zanotowała ósmą nominację. W czwartek 23 stycznia nominowana do Oscara została piosenka „The Journey” z netfliksowego filmu Tylera Perry’ego „Batalion 6888”. To szesnasta nominacja do Oscara na koncie Warren.
Jak czytamy w oficjalnym opisie fabuły, „Batalion 6888” opowiada inspirującą a przy tym prawdziwą historię niesamowitych i odważnych żołnierek z jedynego batalionu z czasów II Wojny Światowej, który składał się wyłącznie z czarnoskórych kobiet. Było ich 855 i choć w momencie wcielenia do wojska nie miały pojęcia, czym będą się zajmować, szybko otrzymały życiową misję – posortować niedoręczone listy z trzech lat.
Warren z pewnością nie marzy o wyśrubowaniu swojego rekordu. Na drugim miejscu listy największej liczby nominacji bez zwycięstwa jest w jej kategorii Mack David z zaledwie ośmioma nominacjami. Inna sprawa, że jeśli Warren zwycięży, zniknie z tej listy i liderem będzie właśnie David.
Jest nadzieja dla tej muzycznej rekordzistki, której piosenkę w filmie „Batalion 6888” śpiewa Gabriella Wilson znana pod pseudonimem H.E.R.. Do tej pory była nominowana za najlepszą piosenkę raz. Było to w 2021 roku, kiedy nominację otrzymał utwór „Fight for You” z filmu „Judasz i Czarny Mesjasz”. Piosenka została nagrodzona potem Oscarem, co sprawia, że H.E.R. ma stuprocentową skuteczność, jeśli chodzi o te nagrody.
Na pocieszenie Diane Warren została właśnie samodzielną rekordzistką, jeśli chodzi o kobiety wśród nominowanych do kategorii dla najlepszej piosenki. Do tej pory dzieliła pierwsze miejsce z Marilyn Bergman, która w swojej karierze otrzymała piętnaście nominacji. Zwyciężyła trzykrotnie. (PAP Life)
