Jak napisała Radziszewska w przesłanym PAP w środę komunikacie, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski rozpoczął procedurę odwołania Pietkiewicza. Głównym powodem decyzji - uzasadnia Radziszewska - jest niska ocena zarządzania instytucją.
W komunikacie zwrócono uwagę, że po objęciu stanowiska dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, we wrześniu 2006 roku, Janusz Pietkiewicz "został zobowiązany przez ówczesnego szefa resortu kultury do przeprowadzenia restrukturyzacji i reorganizacji instytucji".
"Po ośmiu miesiącach pełnienia tej funkcji dyrektor Janusz Pietkiewicz skierował do resortu pismo, przedstawiające program planowanych działań naprawczych. Do dziś nie dokonano jednak żadnych istotnych zmian, usprawniających funkcjonowanie Teatru" - czytamy w piśmie.
W uzasadnieniu odwołania Pietkiewicza zwrócono również uwagę na fakt, że nie wprowadzono również wewnętrznych regulaminów: pracy oraz wynagradzania.
"Spotkania negocjacyjne z organizacjami związkowymi nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. (wprowadzenie wewnętrznych regulacji w zakresie zasad wynagradzania i organizacji pracy było zaleceniem Najwyższej Izby Kontroli z 2006 roku). Nad instytucją wisi groźba sporu zbiorowego, zapowiadanego przez związki
zawodowe. Zamiast skutecznych działań restrukturyzacyjnych, dyr. Janusz Pietkiewicz kieruje do Pana Ministra kolejne pisma, w których sygnalizuje pojawiające się problemy, najczęściej oznaczające konieczność zwiększenia dotacji" - napisała Radziszewska.
Rzeczniczka ministerstwa kultury dodała, że "każda nowa inicjatywa programowa, podjęta przez dyrekcję instytucji, wiązała się z prośbą o zwiększenie dotacji podmiotowej".
"Nawet produkcje, które od dawna były planowane przez Teatr Wielki (np. opera "Orfeusz i Eurydyka" w reżyserii Mariusza Trelińskiego), nie zostały uwzględnione w budżecie i ich realizacja uzależniona jest od kolejnego zwiększenia nakładów. W dniu 3 września 2008 roku, do resortu kultury wpłynęło kolejne pismo zawierające prośbę o dofinansowanie bieżącej działalności Teatru kwotą 2.400.000 zł. W powyższym piśmie dyr. Janusz
Pietkiewicz zasygnalizował, że właśnie tyle wyniesie deficyt budżetowy zarządzanej przez niego instytucji w roku bieżącym" - tłumaczy rzeczniczka ministerstwa.
Zastrzeżenia ministra kultury budzi również poziom wydarzeń artystycznych. "Dlatego minister kultury i dziedzictwa narodowego informuje, że z dniem 29 września pan Janusz Pietkiewicz przestanie sprawować funkcję dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej" - napisano w komunikacie.
Środowa "Gazeta Wyborcza" napisała, powołując się na nieoficjalnie informacje z resortu kultury, że od października dyrektorami warszawskiego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej mają zostać Mariusz Treliński jako dyrektor artystyczny i Waldemar Dąbrowski jako dyrektor naczelny.