Znana niemal wszystkim opowieść o złej matce jej dwóch córkach i pasierbicy biednym Kopciuszku, tym razem została przeniesiona w czasy współczesne, w świat mody. Ewa Michnik, dyrektorka Opery Wrocławskiej zapewniła w czwartek podczas konferencji prasowej, że przesłanie wciąż jest to samo i powinno być zrozumiałe dla wszystkich, nie tylko dla dorosłych ale i dzieci.
"Dzieci nie będą miały problemy z odnalezieniem w naszej wersji Kopciuszka tej bajki, którą znają. Nie będą miały problemu ze
zrozumieniem co jest złe, a co dobre" - mówiła Michnik. Dodała, że w spektaklu będzie można podziwiać nie tylko piękny balet, barwne stroje, żywą choreografię ale i posłuchać muzyki, do której przekonywać i zachęcać nie trzeba.
Dyrektorka wyjaśniła, że ze względów finansowych podczas spektaklu będzie można posłuchać muzyki z taśmy ale za to
Wiedeńskiej Orkiestry. "Mam nadzieję, że z tym przedstawieniem uda się nam trafić do młodzieży" - mówiła dyrektorka, która
uważa, że przesłanie spektaklu wciąż jest aktualne.
Spektakl odbędzie się w trzech aktach i potrwa 120 min.
