Rozpoczynający festiwal spektakl operowo-baletowy "Jaś i Małgosia" przygotował zespół bydgoskiej Opery Nova w inscenizacji
Cezarego Domagały i choreografii Marka Zajączkowskiego. W założeniu twórców spektakl ma w równym stopniu zainteresować dorosłych widzów jak i dzieci.
"Tym razem zdecydowaliśmy się na festiwal bez wielkich tytułów na afiszach. Chcemy za to dać okazję widzom do poznania
tego, co nieznane, nietypowe i rzadko grywane" - powiedział dyrektor Opery Nova Maciej Figas.
Do wyjątkowo niecodziennych spektakli można zaliczyć bardzo rzadko grywaną na światowych scenach operę Giuseppe Verdiego "Stiffellio". Spektakl przygotował Teatr im. Stanisława Moniuszki z Poznania.
Równie niezwykłym wydarzeniem dla melomanów będzie operetka Karola Szymanowskiego "Loteria na mężów, czyli Narzeczony nr 69". Przedstawienie doczekało się dopiero w ubiegłym roku swej prapremiery w krakowskiej operze.
Operę Zygmunta Krauzego na podstawie prozy Witolda Gombrowicza "Iwona, księżniczka Burgunda" zaprezentuje Teatr
Wielki - Opera Narodowa z Warszawy. Jedyny musical, "Francesco", Piotra Dziubka i Romana Kołakowskiego, pokaże w Bydgoszczy Teatr Muzyczny z Gdyni.
Zagraniczną gwiazdą tegorocznego BFO jest Koreański Balet Narodowy z Seulu, który zaprezentuje "Romea i Julię" Sergiusza
Prokofiewa. Drugą zagraniczną propozycją festiwalu jest "Dama Pikowa" Piotra Czajkowskiego w wykonaniu Sanktpetersburskiej Opery Kameralnej z Rosji.
Nowością są prezentacje spektakli przygotowanych przez studentów uczelni muzycznych. Zespół z poznańskiej Akademii
Muzycznej pokaże "Operę żebraczą" Johna Ch. Papuscha i Benjamina Brittena, a studenci bydgoskiej Akademii Muzycznej - "Dydonę i Eneasza" Henry Purcella.
Prezentacjom festiwalowym towarzyszyć będzie przegląd oper na DVD w sali kameralnej Opery Nova. 15. BFO potrwa do 11 maja.