W koncercie finałowym wystąpili znakomici polscy soliści: Bożena Harasimowicz-Haas (sopran), Katarzyna Suska (mezzosopran), Tomasz Krzysica (tenor) i Jacek Ozimkowski (bas) wraz z orkiestrą symfoniczną Filharmonii Rzeszowskiej i chórem Filharmonii Krakowskiej. Całością dyrygował Marek Pijarowski.
Festiwal rozpoczął się 10 maja. W ciągu ośmiu festiwalowych dni w 12 koncertach wystąpiło ponad 250 artystów z siedmiu krajów świata.
Tegoroczna impreza zapoczątkowała cykl festiwali, na których poszczególne wieczory poświęcono muzyce różnych krajów. W tym roku na łańcuckim festiwalu zabrzmiała muzyka niemiecka, angielska, włoska, rosyjska, irlandzka i hiszpańska w wykonaniu artystów pochodzących z tych krajów.
Obok muzyki klasycznej do programu tegorocznego Festiwalu włączono także lżejsze koncerty, w tym dla dzieci, a także muzyki i tańców irlandzkich oraz flamenco. Propozycje dla najmłodszych to powrót do idei zapoczątkowanej przez Bogusława Kaczyńskiego, przez kilka lat dyrektora łańcuckiej imprezy.
Koncerty odbywały się tradycyjne w sali balowej łańcuckiego zamku, Filharmonii Rzeszowskiej oraz katedrze rzeszowskiej.
Organizatorem festiwalu, jednego z najstarszych i najbardziej znanych w Polsce, od początku jest Państwowa Filharmonia im.
Artura Malawskiego w Rzeszowie. Współorganizatorem imprezy jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, marszałek województwa oraz władze Rzeszowa i Łańcuta.
Pierwsze łańcuckie spotkania z muzyką poważną odbyły się w 1961 r. Impreza pod nazwą Dni Muzyki Kameralnej odbyła się w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich - w łańcuckim zamku, gdzie do dziś organizowane są koncerty festiwalowe.