W programie poniedziałkowego koncertu finałowego w Bazylice Ojców Bernardynów w Leżajsku znalazły się także utwory Jana Sebastiana Bacha, Georga Friedricha Haendla, Arcangelo Corelli'ego, Johanna Gottfrieda Walthera.
Festiwal trwał od 22 maja. Zainaugurował go koncert z udziałem znanych polskich artystów, m.in. Alicji Majewskiej, Zbigniewa Wodeckiego, Jacka Wójcickiego, którzy wykonali Oratorium "Woła nas Pan" ze słowami Ernesta Brylla. Artystom towarzyszył grający na fortepianie autor muzyki Włodzimierz Korcz oraz strzyżowski Chór Kameralny, Rzeszowska Orkiestra Kameralna, Zespół Wokalny Uniwersytetu Rzeszowskiego.
W trwającej prawie 3 miesiące imprezie wzięli udział muzycy reprezentujący Polskę, Holandię, Czechy i Japonię. Zagrali łącznie 10 koncertów, które odbywały się w większości (z wyjątkiem inauguracyjnego) w poniedziałki. Artyści grali na słynnych barokowych organach, pochodzących z końca XVII wieku.
Leżajskie organy uznawane są za jedne z najdoskonalszych w Europie. W kraju porównać je można jedynie z organami oliwskimi i w Kamieniu Pomorskim. Jako jedyne w Polsce są instrumentem czysto mechanicznym, bez udoskonaleń elektronicznych. Mają w sumie 6 tys. piszczałek. Największe z nich mają 10,5 m wysokości, najmniejsze - 5 cm.
Organy leżajskie to duży instrument w nawie głównej świątyni i dwa mniejsze w nawach bocznych. Są one zespolone w jednym chórze muzycznym. Każdy ma jednak oddzielną klawiaturę ręczną i nożną. Podczas koncertu na trzech instrumentach, komunikacja między organistami nie jest łatwa, ponieważ stanowiska gry oddzielone są
od siebie filarami chóru.