90-letnia legenda baletu ze swym kubańskim zespołem w Moskwie

Legenda światowego baletu 90-letnia Alicia Alonso przywiozła do Moskwy trupę swego kubańskiego baletu - Ballet Nacional de Cuba - która wystąpi dziś z koncertem galowym w moskiewskim teatrze Bolszoj. Alonso zapowiedziała, że wyjdzie na scenę.

Alonso - założycielka i po dziś dzień szefowa Ballet Nacional de Cuba - powiedziała w poniedziałek na konferencji prasowej w Moskwie, że będzie obecna "z początku jako widz, a później wyjdzie na scenę".

Artystka obchodziła 90. rocznicę urodzin w grudniu ubiegłego roku. Alonso rozpoczęła naukę tańca wieku lat 9. W wieku lat 19 straciła częściowo wzrok, który nigdy się już nie poprawił. Przemagając tę straszną przypadłość Alonso stała się uznaną na świecie primabaleriną. W ciągu długiej kariery była czołową solistką Amerykańskiego Teatru Baletu, pracowała z wieloma słynnymi tancerzami i choreografami, w tym z Michaiłem Fokinem, George'em Balanchine'em.

W roku 1959 po zwycięstwie rewolucji na Kubie Alonso wróciła do ojczyzny. Mimo niemal całkowitej ślepoty artystka po dziś dzień uczy młodzież i podróżuje ze swą trupą na występy.

"Obecnie przyjechała ze mną tylko mała część zespołu, zaledwie ośmioro tancerzy, ale za to najlepszych" - powiedziała Alonso na konferencji prasowej. Dodała, że marzy, by przywieźć do Moskwy cały zespół. Innym jej marzeniem jest przyjazd do Hawany zespołu teatru Bolszoj.

  Dzisiejszy koncert galowy jest zatytułowany "Viva Alicia" i jest poświęcony Alonso. Artyści zatańczą m.in. fragmenty z "Jeziora Łabędziego", "Coppelii" i "Don Kichota" w opracowaniu grudniowej jubilatki. W koncercie wezmą też udział rosyjscy soliści baletu.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic