Dla fanów mody nakręcona na podstawie bestsellerowej książki autorstwa Lauren Weisberger komedia „Diabeł ubiera się u Prady” jest filmem wręcz kultowym. Obraz z 2006 roku opowiada o perypetiach początkującej dziennikarki, która otrzymuje pracę w charakterze asystentki legendarnej szefowej prestiżowego magazynu modowego „Runway”. Film w reżyserii Davida Frankela otrzymał nominacje do nagród BAFTA i Złotego Globu.
W demoniczną Mirandę Priestly, która była rzekomo wzorowana na redaktorce naczelnej amerykańskiego „Vogue’a”, Annie Wintour, wcieliła się Meryl Streep. Za swoją rolę zdobyła ona Złoty Glob i nominację do Oscara. Jej asystentkę, Andy Sachs, zagrała Anne Hathaway. Na ekranie partnerowali im m.in. Emily Blunt, Stanley Tucci i Adrian Grenier.
Choć produkcja podzieliła krytyków, przyciągnęła do kin tłumy widzów. Film, którego budżet opiewał na kwotę 35 mln dolarów, zarobił na świecie imponujące 326,7 mln dolarów. Nie dziwi zatem, że od czasu premiery dyskutowano o powstaniu sequela. "Variety" spieszy donieść, że wreszcie spełnią się życzenia fanów – po niespełna dwóch dekadach obraz doczeka się kontynuacji.
Nadchodzący film ma zrealizować wytwórnia Disneya. Jak wynika z raportu serwisu, do swojej ikonicznej roli powróci Meryl Streep. Fabuła produkcji będzie ponoć koncentrować się na bohaterce gwiazdy „Wyboru Zofii”. Akcja rozpocznie się w momencie, gdy pani Priestly z trudem radzi sobie z postępującym kryzysem prasy. Prawdziwym wyzwaniem okaże się konfrontacja z byłą asystentką, którą niegdyś pomiatała. Dziś kobieta sprawuje bowiem kierowniczą funkcję w luksusowym koncernie modowym, którego wsparcia Priestly desperacko potrzebuje.
Negocjacje w sprawie powrotu prowadzą reżyser oryginalnej produkcji oraz autorka scenariusza Aline Brosh McKenna. Zaledwie kilka miesięcy temu Hathaway i Blunt przekonywały w rozmowach z mediami, że powstanie kontynuacji filmu jest mało prawdopodobne. Czyżby szykowały się zatem zmiany w obsadzie? Tego najpewniej dowiemy się wkrótce. Szczegóły dotyczące rozpoczęcia zdjęć i spodziewanej daty premiery obrazu nie zostały jeszcze ujawnione.
(PAP Life)