Przygotowywane oscarowe menu według Pucka ujawnia "Le Figaro".
Wolfgang Puck na przystawki zaproponuje przekąski z owoców morza. Będzie zatem krem z kawioru przykryty złotymi liśćmi, krabowy makaron, homary i przegrzebki. Wszystko będzie umieszczone na lodowej rzeźbie o wadze ponad 1100 kilogramów.
Danie główne jest zawsze bardzo ważne dla Wolfganga Pucka, ulubieńca amerykańskich gwiazd. W tym roku będzie nim wołowina Miyazaki Wagyu, czarny ryż, pikantne tacos z bakłażanem i cytryną, makaron z truflami lub szpinak, groszek, cebula i sos pomidorowy.
Kończący bankiet deser musi być spektakularny. Puck, zaproponuje swoim gościom makaroniki, tartę z owocami liczi, róży i malinami, gorzką czekoladę lub mus z miodu, kawy mokka i mascarpone.
Jakby tego było mało, kucharz gwiazd przewidział także 7 tys. minilizaków czekoladowych na wzór słynnej statuetki Oscara. Z zapowiedzi bankietu już wiadomo, że pozostałe po przyjęciu dania zostaną rozesłane do różnych banków żywności w Los Angeles i okolicach, aby pomóc potrzebującym.
Wolfgang Puck - austriacki szef kuchni, od ponad 20 lat jest odpowiedzialny za menu na bankiecie po ceremonii rozdania Oscarów. Gotowania uczył się od swojej matki, obecnie jest właścicielem ponad 20 nagradzanych i wyróżnianych restauracji, autorem wielu książek, gwiazdą telewizji. (PAP Life)