Program festiwalu, zainicjowanego przez dyrektora Teatru Śląskiego Roberta Talarczyka, obejmuje m.in. prezentację prac artystów z niepełnosprawnością oraz twórców z defaworyzowanych grup społecznych, pozostających jednak – jak podkreślają organizatorzy festiwalu - równoprawnymi obywatelami artystycznego świata.
Międzynarodowy Festiwal Open the Door ma charakter przeglądu. Jego formuła obejmuje zróżnicowane stylistycznie przedsięwzięcia, zarówno przedstawienia teatrów niezależnych, jak i spektakle teatru repertuarowego. W programie festiwalu są spektakle teatralne, przedstawienia i działania plenerowe, projekcje filmowe, spotkania z zaproszonymi gośćmi, czytania performatywne, dyskusje, koncerty, słuchowiska oraz inne interdyscyplinarne wydarzenia.
Jak mówił na wtorkowej konferencji prasowej dyrektor Talarczyk, festiwal – mimo ewolucji, której podlega - jest chyba jedyną imprezą w Polsce zajmująca się tym, czym zwykle teatralne festiwale się nie zajmują. To opowiadanie o różnych przeciwnościach, które spotykają i artystów i ludzi funkcjonujących w różnych uwarunkowaniach geopolitycznych, ale też społecznych czy mentalnych.
Zaznaczył, że festiwal wyrósł ze spektaklu „Nie mów nikomu” w reżyserii Adama Ziajskiego, wystawionego na Festiwalu Kontrapunkt, w który byli zaangażowani artyści z deficytami słuchu. Potem Adam Ziajski przygotował w Teatrze Śląskim „Spójrz na mnie” z udziałem artystów niewidomych, który stał się wydarzeniem na skalę ogólnopolską.
„Z tego pierwszego spojrzenia na to, jak można opowiadać o ludziach, którzy mają takie, bądź inne problemy, na co dzień zmagają się na przykład z niepełnosprawnościami, wyrósł festiwal Open the Door. Teraz poszerzył on spektrum działania o różne sprawy związane z przełamywaniem barier, z problemami, które występują w różnych społeczeństwach. Staramy się opowiadać o tym, jak można drzwi do normalnego funkcjonowania w świecie otworzyć za pomocą teatru” – mówił Talarczyk.
Kuratorka Dagmara Gumkowska wskazała, że choć dominantą tematyczną festiwalu jest wykluczenie i włączanie, w tym roku jedną z jego osi jest temat autorytetów. „Czy są nam potrzebne, czy nas kształtują, na ile nas kształtują, czy mogą prowadzić do jakiegoś rodzaju wykluczenia, czy wobec tego warto z nimi polemizować, czy warto je próbować ocalić” – zasygnalizowała.
Festiwal rozpocznie prezentacja spektaklu „Ostrość widzenia” z Teatru Kwadrat im. Edwarda Dziewońskiego, w którym aktorka Ewa Ziętek przywołuje postać innej aktorki, Zofii Książek-Bregułowej. Jako młoda dziewczyna straciła ona wzrok w Powstaniu Warszawskim i przez życie walczyła, aby realizować swoje marzenie o byciu aktorką.
„Dobrze ułożony młodzieniec” z Teatru Nowego w Łodzi to spektakl duetu twórców, Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina, opowiadający o niebinarności płciowej, problem uchodźców wybrzmi natomiast w projekcie „Odpowiedzialność” w reżyserii Michała Zadary, koprodukcji warszawskiej Centrali i Teatru Powszechnego z Warszawy.
Wykład performatywny „Kobieta – Życie – Wolność” Staatstheater Kassel poświęcony będzie perspektywie protestów w Iranie. Projektem wpisującym się ten nurt będzie również film o sytuacji kobiet w Afganistanie „THE FIFTH WHEEL” KULA Compagnie w reżyserii Roberta Schustera, który zostanie pokazany na Scenie w Malarni Teatru Śląskiego.
Doświadczeniem towarzyszenia najbliższej osobie w śmiertelnej chorobie ukaże spektakl „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” w reżyserii i na podstawie tekstu Mateusza Pakuły, zrealizowany przez Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach i Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie.
„Ogromnym wydarzeniem naszego festiwalu w tym roku będzie spektakl La Gioia (Radość) włoskiego zespołu Compagna Pippo Delbono, uznanego za jeden z najbardziej intrygujących i najciekawszych teatrów współczesnych. Pippo Delbono od wielu lat pracuje z osobami wykluczonymi i należącymi do rozmaitych światów. Jego spektakl La Gioia kreuje świat, który wymyka się jakimkolwiek stereotypom dotyczącym ciała, wizualności, estetyki. To niesamowity hymn ku radości” – zapowiedziała Gumkowska.
W programie nie zabraknie też obecnego w każdej dotychczasowej edycji festiwalu Teatru 21 – warszawskiego zespołu, którego trzon stanowią osoby z zespołem Downa. Tym razem Teatr 21 pojawi się w Katowicach w projekcie „Libido Romantico”, upominającym się o prawo osób z niepełnosprawnością do miłości, również tej fizycznej.
Festiwal to także wiele innych wydarzeń: spektakle plenerowe, projekcje, przedstawienia Teatru Śląskiego jako wydarzenia towarzyszące czy panele dyskusyjne organizowane z partnerami. Teatr Śląski deklaruje wolę otwartości na osoby z niepełnosprawnościami, nie tylko poprzez rozwiązania fizyczne, ale też np. spektakle będą prezentowane z tłumaczeniem na polski język migowy czy audiodeskrypcją.
Podczas tegorocznej edycji festiwalu po raz pierwszy wręczona zostanie nagroda Open the Door. Ma być ona wręczana osobom czy instytucjom, których działalność jest zgodna z ideą otwierania drzwi dla niepełnosprawnych w teatrze. Projekt nagrody przygotowała Katarzyna Kozyra.
Mateusz Babak