Jak poinformowała Kinga Wołoszyn-Świerk, rzeczniczka prasowa Teatru Polskiego we Wrocławiu "ultranowoczesny
Hamlet", to multimedialna inscenizacja najsłynniejszej tragedii świata.
"Dramat Hamleta rozgrywa się na kilku poziomach teatru. Na tle szekspirowskiej historii współczesne postacie zderzają się z
odwiecznymi pytaniami. Gra okazuje się nieprzewidywalna dla nich samych i dla nas. To klasyka w ultranowoczesnym wydaniu" - mówiła Wołoszyn-Świerk.
Dodała, że tematy poruszane w przedstawieniu: żądza władzy, zdrada i zemsta na duńskim dworze, śledzenie innych i zastawianie pułapek, zabójstwa i obłęd, można opowiadać na tysiące sposobów.
Sztukę w nowoczesnym wydaniu przygotowuje młoda reżyserka Monika Pęcikiewicz. "Pęcikiewicz, choć dopiero kilka lat temu skończyła warszawską Akademię Teatralną, ma na swoim koncie sporo przedstawień i wyróżnień teatralnych" - podkreśliła Wołoszyn-Świerk. Eksperymentowała z dramatami Czechowa, realizując m.in. "One" wg "Trzech sióstr". "Ona uwielbia rozmach inscenizacyjny i ma talent do scen zbiorowych. Ma też dobrą rękę do Szekspira" - mówiła rzeczniczka.
Natomiast "prowokacyjną i nowoczesną, pełną niezwykłych efektów scenografią" zajmie się Karolina Benoit, stale współpracująca z reżyserką. "Realizowany na dużej scenie Teatru Polskiego Hamlet będzie nowoczesnym i widowiskowym przedstawieniem, wykorzystującym współczesne techniki multimedialne" - mówiła Wołoszyn-Świerk.
W rolę tytułową wcieli się Michał Majnicz, znany choćby z kreacji w spektaklu Mai Kleczewskiej "Makbet". Partnerować mu będą m.in. Ewa Skibińska (w roli matki - Gertrudy) i Anna Ilczuk (w roli ukochanej Ofelii).