ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Katarzyna Hnat

Marcin Dorociński ujawnił, że wystąpi też w ósmej części „Mission: Impossible”

W środę 5 lipca w warszawskim kinie IMAX odbyła się uroczysta premiera filmu Christophera McQuarriego „Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part One” z Marcinem Dorocińskim w jednej z ról. Aktor wziął udział w tym wydarzeniu, osobiście zapraszając zgromadzonych na sali widzów na seans. Dał przy tym do zrozumienia, że będzie go można zobaczyć również za rok w ósmej części cyklu o przygodach agenta Ethana Hunta.

Marcin Dorociński ujawnił, że wystąpi też w ósmej części „Mission: Impossible”
Marcin Dorociński w kinie IMAX w Warszawie na pokazie filmu "Mission: Impossible Dead Reckoning Part One"/ PAP/Rafał Guz

Zapraszając na seans filmu „Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part One” Marcin Dorociński przypomniał to, co mówił już wcześniej. Wyznał, że w 1996 roku, gdy na ekrany wchodziła pierwsza część „Mission: Impossible”, on, 23-letni wtedy chłopak, nawet by nie przypuszczał, że lata później wystąpi w tej serii. Nie tylko w siódmej odsłonie cyklu, ale i części ósmej, która do kin trafi za rok.

Do wczorajszego seansu nie było wiadomo, w jaką postać w siódmej części „Mission: Impossible” wciela się Marcin Dorociński. Stąd reakcja prowadzącego warszawską premierę, który z uśmiechem zauważył, ze popularny aktor zaspoilerował seans. Fanom polskiego aktora z pewnością jednak spadł kamień z serca na wiadomość o tym, że grana przez niego bohater przeżyje wydarzenia opowiedziane w „Part One”. Bez słów Dorocińskiego nie byłoby to takie oczywiste, co okazało się już po seansie.

Marcin Dorociński wciela się w filmie Christophera McQuarriego w rolę kapitana rosyjskiego okrętu podwodnego, która to postać może kojarzyć się z granym przez Seana Connery’ego Marko Ramiusa z głośnego „Polowania na Czerwony Październik”. Rejs okrętu kończy się tragicznie - zostaje on trafiony torpedą i osiada głęboko na dnie. Znaczna część załogi umiera na miejscu. Słowa wypowiedziane przez Dorocińskiego świadczą o ty, że akurat jego bohater przeżyje.

Od dawna wiadomo było, że siódma i ósma część „Mission: Impossible” opowiedzą jedną historię. W siódmej odsłonie cyklu Ethan Hunt i jego sprawdzeni w boju koledzy wyruszają na poszukiwanie tajemniczego klucza będącego najważniejszym elementem układanki, na szczycie której jest tajemnicza sztuczna inteligencja, tzw. Byt. Kto będzie go miał, zapanuje nad całym światem.

W filmie „Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part One” Marcin Dorociński nie pojawił się w jednej scenie z Tomem Cruisem. Być może stanie się to w kolejnej odsłonie kultowego cyklu. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic