Bohaterem filmu „Wolfland” będzie nastolatek, którego siostra zostaje brutalnie zaatakowana. Ponieważ dziewczyna zaczyna wykazywać pierwsze oznaki transformacji, chłopak wyrusza do lasu na poszukiwanie legendarnego łowcy wilkołaków, który może odwrócić ten proces. Kiedy w końcu spotyka ową legendę, okazuje się, że Devlin, bo o nim mowa, to pijaczyna, który nie ma zamiaru słuchać opowieści o duchach. Bierze jednak pieniądze i zgadza się wyruszyć na polowanie, które wkrótce zamieni się w rzeź.
„Cieszę się, że będę pracował z Pierce’m nad filmem, który zredefiniuje gatunek horrorów o wilkołakach. Razem z niezwykłymi specjalistami od efektów wizualnych, przygotujemy efektowną transformację w wilkołaka, która będzie mogła się mierzyć z podobnymi scenami z Amerykańskiego wilkołaka w Londynie. Mamy również nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli rozszerzyć naszą franczyzę” – mówi Sean Brosnan cytowany przez portal Variety.
Efekty wizualne do filmu syna Pierce’a Brosnana przygotuje należące do Andy’ego Serkisa Imaginarium Studios. Wcześniej specjaliści z tego studia pracowali nad takimi produkcjami jak m.in. „Napoleon”, „Strażnicy Galaktyki” czy „Venom 2: Carnage”. Film wyprodukują firmy Light Sound Frequency, The Consortium oraz The Exchange.
Projekt filmu „Wolfland” trafił właśnie do kupców podczas targów filmowych w Cannes. To jeden z kilku ciekawych tytułów, którego dystrybucją kieruje The Exchange. Wśród nich są m.in. „Fruitcake” z Jennifer Garner, „Tow” z Rose Byrne i Octavią Spencer, „The Cut” z Orlando Bloomem oraz „I, Object” z Anną Faris. (PAP Life)