9-letnia Beatrice wysłała do Johnny'ego Deppa list z prośbą o pomoc. Jesteśmy garstką małych piratów i próbujemy zbuntować się przeciwko nauczycielom. Byłoby fajnie gdybyś mógł nam pomoc - napisała dziewczynka.
Hollywoodzki aktor, który właśnie kręci w Londynie zdjęcia do swojego nowego filmu, najwyraźniej przejął się apelem 9-latki, gdyż niezapowiedziany pojawił się w stroju kapitana Jacka Sparrowa w szkole małej Beatricze. Nauczyciele mieli zaledwie 10 minut by zorganizować dla niego przyjęcie.
W towarzystwie kilku innych aktorów, Johnny Depp opowiadał anegdoty, tańczył i zabawiał dzieci. A na koniec powiedział, że list od małej buntowniczki oprawi i powiesi na ścianie. RMF FM