"Kilka miesięcy temu wpadł mi do głowy pomysł, że wokół rewolucji, tematu rewolty, sprzeciwu czy wzniesionych sztandarów można rozpocząć dyskusję, sprowokować widza do refleksji. Chcemy pokazać w trakcie festiwalu te spektakle, które w tym duchu pojawiły się w ostatnim sezonie" - powiedział dyrektor Teatru
Łaźnia Nowa Bartosz Szydłowski.
Festiwal potrwa od 24 do 29 października a zainauguruje go spektakl Teatru Polskiego z Bydgoszczy "Sprawa Dantona" (reżyseria Paweł Łysak). Co ciekawe ten sam dramat pokaże dwa dni później Teatr Polski z Wrocławia (w reżyserii Jana Klaty).
Jednak głównymi wydarzeniami będą dwa spektakle w wykonaniu Certain Inhabitans' Theatre z Meksyku. W dniu 27 października pokażą w Teatrze Łaźnia Nowa "Szary Automobil", zaś 29 "Potwory i cuda: historia kastratów" o którym głośno na całym świecie. Zresztą występy w Krakowie-Nowej Hucie są częścią trasy europejskiej teatru z Meksyku.
Certain Inhabitans' Theatre to współczesna grupa teatralna. Ich projekty powstają i dojrzewają długo, na drodze długich prób, często ryzykownych i dociekliwych. Przy każdym projekcie szukają nowych form wypowiedzi. Ich praca z założenia ma charakter interdyscyplinarny. Artyści to jednocześnie: aktorzy, muzycy i tancerze.
Specjalnie ze względu na polską widownię członkowie grupy poprosili organizatorów festiwalu o wybór najbardziej tandetnych, nasyconych komercją polskich piosenek. Chcą je wykorzystać w projekcie "Potwory i cuda: historia kastratów". Ze względów technicznych nie będzie w Polsce pokazanej jednej ze słynniejszych
scen przedstawienia - wjazdu Napoleona na koniu na scenę. Jak wyjaśnił dyrektor Szydłowski, nie potrafiono znaleźć zwierzęcia o odpowiednich predyspozycjach "aktorskich", choć szukano chociażby w cyrkach.
Warto też dodać, że w tym roku "Genius Loci" wyjdzie poza mury teatru. W dniu 28.10 w Alei Róż (główny deptak Nowej Huty) Teatr Biuro Podróży z Poznania wystawi "Makbet: kim jest ten człowiek we krwi" (reżyseria Paweł Szkotak).