Festiwal potrwa do 5 listopada. Przewodniczącym jury w głównym konkursie jest włoski aktor Sergio Castellitto.
W konkursie o statuetkę Marka Aureliusza startuje 16 filmów. Wśród nich są: bardzo oczekiwany irańsko-amerykański "Dog Sweat" w reżyserii Hosseina Keshavarza, "Five Day Shelter" Irlandczyka Gera Leonarda oraz opowieść o latach reżimu Saddama Husajna w Iraku - "Kwiaty z Kirkuku" autorstwa urodzonego w Iranie i mieszkającego we Włoszech Kurda Fariborza Kamkariego. Do konkursu zakwalifikowano też rozgrywający się w obozie dla uchodźców w Sudanie obraz zatytułowany "In a Better World" Dunki Susanne Bier.
W konkursie znalazł się również włoski film "Io sono con te" (Jestem z tobą), który wyreżyserował Guido Chiesa. Jest to opowieść o Maryi, rozgrywająca się dwa tysiące lat temu w Galilei. Mędrca zagrał w tym filmie Jerzy Stuhr.
Jako interesujące wydarzenie zapowiadany jest też konkursowy film "Oranges and Sunshine" w reżyserii Jima Loacha, syna wybitnego filmowca Kena Loacha. To poruszająca historia skandalu z połowy ubiegłego wieku, gdy 130 tysięcy dzieci z ubogich angielskich rodzin wysłano do sierocińców za granicą, gdzie doświadczały złego traktowania.
Na festiwalu w audytorium Parco della Musica pojawi się w sobotę słynny amerykański reżyser Martin Scorsese, który przybędzie na specjalną projekcję odrestaurowanego filmu Federico Felliniego "Dolce vita", nakręconego pół wieku temu.
Gwiazdami rzymskiej imprezy są aktorki: Keira Knightley, Fanny Ardant, Emily Watson oraz Julianne Moore. Ta niezwykle silna obecność kobiet światowego kina wynika przede wszystkim z faktu, że wiele pozycji spośród kilkudziesięciu festiwalowych filmów poświęcono właśnie tematyce kobiecej.
Przedstawiony zostanie portret rodziny zamordowanej w zamachu Benazir Bhutto. Na pokaz przyjedzie syn byłej premier Pakistanu, Bilawal Bhutto Zardari.
Nie zabraknie również wielkiego wydarzenia dla małych miłośników kina. Będzie nim prapremiera animowanego "Winx club" w technice 3D w reżyserii Iginia Straffiego.
Na specjalnym pokazie 1 listopada wyświetlony zostanie pełen cyfrowych efektów specjalnych film o Fryderyku Chopinie, wyreżyserowany przez Włocha Angela Bozzoliniego.
Przebieg festiwalu mogą w tym roku zakłócić już zapowiedziane protesty pracowników włoskiej kinematografii i teatrów przeciwko cięciom w nakładach z budżetu.