„Wiele przeszedłeś w tym roku i wygląda na to, że potrzebujesz idealnego miejsca, aby uwolnić się od frustracji. Takiego, które byłoby duże, rozległe i dziewicze. Po prostu potrzebujesz Islandii” – to zdania pochodzące z najnowszej kampanii reklamującej kraj lodu.
Ale w tej akcji nie chodzi tylko o zgrabne slogany. Uruchomiono stronę internetową (lookslikeyouneediceland.com), na której ludzie z całego świata mogą nagrać swój krzyk, dając upust negatywnym emocjom, które nagromadziły się w nich podczas pandemii. Tuż potem ich głos wybrzmi z głośnika w jednym z siedmiu malowniczych miejsc w Islandii, np. pobliżu wodospadu czy lodowca. Uczestnicy eksperymentu otrzymają później nagranie wideo dokumentujące emisję ich krzyku.
„Chcemy zwrócić uwagę potencjalnych turystów na fakt, że podróż na Islandię jest stosunkowo bezpieczna i że można tu doświadczyć pięknej przyrody bez tłumów, co naszym zdaniem będzie pożądane, gdy zainteresowanie podróżami znów wzrośnie” – mówi dyrektor organizacji Promote Iceland. (PAP Life)