Kinowa nowość trafiła na listę filmów z największą ilością przekleństw

środa, 8 stycznia 2020 (12:49)

Do drobnych przetasowań doszło na liście filmów z największą ilością przekleństw. Wśród dziesięciu tytułów znajdujących się na czele tego zestawienia znalazł się wyreżyserowany przez braci Safdie kryminał "Nieoszlifowane diamenty" ("Uncut Gems"). Film zajmuje na niej siódme miejsce. Wyliczono, że znalazło się w nim aż 408 tzw. "f-word".

Kinowa nowość trafiła na listę filmów z największą ilością przekleństw — fot.PAP/EPA

408 przekleństw w trwającym 135 minut daje trzy przekleństwa na minutę! To sporo, ale do lidera daleko. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji zajmuje komedia "Swearnet: The Movie", gdzie słowo na literę "f" pojawiło się aż 935 razy, co daje aż osiem przekleństw na minutę. Ten rekord to jedyna rzecz, dla której warto wspomnieć tę źle ocenianą komedię. Drugie miejsce klasyfikacji przypadło filmowi Martina Scorsese "Wilk z Wall Street", gdzie można usłyszeć 569 przekleństw w trzygodzinnym filmie.

W pierwszej dziesiątce znaleźć można jeszcze jeden film Martina Scorsese. To "Kasyno" z 1995 roku, gdzie słowo na "f" pojawia się 422 razy. "Kasyno" zajmuje szóste miejsce i zaledwie o kilka przekleństw wyprzedza "Nieoszlifowane diamenty". Warto wspomnieć, że jednym z producentów filmu braci Safdie jest właśnie Scorsese.

"Nieoszlifowane diamenty" to jeden z najlepiej ocenianych filmów 2019 roku. Chwalony jest też Adam Sandler, który wciela się w nim w rolę Howarda Ratnera, jubilera i hazardzisty, mającego poważne kłopoty z powodu długów.

Poza Stanami Zjednoczonymi prawa do dystrybucji filmu "Nieoszlifowane diamenty" ma Netflix. Według informacji dostępnej na tej platformie streamingowej, film braci Safdie będzie można zobaczyć tam od 31 stycznia tego roku. Również poprzedni film braci Safdie, "Good Time", jest dostępny na Netfliksie. (PAP Life)