Peruwiański pisarz otrzymał we wtorek na szanghajskiej uczelni tytuł doktora honoris causa.
Kontrolowane przez komunistyczne władze chińskie media zignorowały w środę jego uwagi i zrelacjonowały jedynie wypowiedzi na temat literatury oraz jak Nagroda Nobla zmieniła życie pisarza - podała agencja Associated Press.
Vargas Llosa już wcześniej naraził się chińskim władzom występując w obronie Liu Xiaobo - chińskiego dysydenta i laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2010 roku, który w Chinach uznawany jest za pospolitego przestępcę.