Po Londynie szlakiem Bonda i Kuby Rozpruwacza

Robert Ziębiński, dziennikarz i ekspert w dziedzinie popkultury, w Londynie zakochał się od pierwszego wejrzenia. Tą miłością dzieli się z czytelnikami w książce, wskazując kultowe miejsca tego miasta. Jego londyńskie peregrynacje odnoszą się do filmów, literatury i muzyki. Podążać śladami Davida Bowiego lub Amy Winehouse - któż by nie chciał?

"W roku 1961 młody Mick Jagger co piątek wysiadał z pociągu z Dartford na stacji Ealing Broadway. Miał przy sobie tylko harmonijkę ustną. Szedł kilkanaście metrów i wąskimi schodami wchodził do małego, ciemnego klubu w piwnicy. Miejsce to nazywało się Ferry's, a na scenie co piątek grał człowiek, który dał Wielkiej Brytanii bluesa i rocka - Alexis Korner. To w Ferry's Jagger i Keith Richards poznali młodego gitarzystę Briana Jonesa i to on namówił ich do założenia bluesowego zespołu The Rollin'Stones. Dziś Ferry's to rudera. A dzielnica Ealing to taka mała Warszawa" - pisze w swej książce Ziębiński.

I takich ciekawych miejsc do odwiedzenia w Londynie jest naprawdę wiele. Dziennikarz sprawdza, co słychać w miejscach na londyńskim East Endzie, który rozsławił seryjny morderca Kuba Rozpruwacz. Ale wędrując śladami legendarnego zbrodniarza można nieco zboczyć i zajść do Whitechapel Galery, gdzie wystawione są m.in. prace Wilhelma Sasnala. Można też dzięki Warner Bros pójść po Londynie trasą wycieczkową po studiach, w których kręcono serię o Harrym Potterze - to coś dla młodszych turystów. Dla starszych może ciekawsza okaże się wycieczka śladami Karola Dickensa.

Tych nieoczywistych propozycji wycieczek po Londynie jest w przewodniku sporo. Każdy znajdzie coś dla siebie, folgując swym filmowym (świat Jamesa Bonda) czy muzycznym gustom. Londyn jest wciąż do odkrycia.

"Londyn. Przewodnik popkulturowy" ukazał się nakładem Wydawnictwa WAB. (PAP Life)