Zadedykowana polskiemu nobliście konferencja naukowa na uniwersytecie Lyon III nosiła tytuł: "Czesław Miłosz, setna rocznica, poezja a współczesność".
Wśród tematów sesji były rozmaite aspekty twórczości wybitnego polskiego poety i eseisty, takie jak: jego związki z trzema miastami - Wilnem, Paryżem i Berkeley, Miłoszowa wizja "rodzinnej Europy" czy stosunek autora "Doliny Issy" do nowoczesności.
Dorobek poety analizowali badacze jego dorobku z polskich i francuskich uczelni, w tym z paryskiej Sorbony i Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP prowadzący środową sesję dr Piotr Biłos, jest to pierwsza - przynajmniej od wielu lat - sesja na lyońskim uniwersytecie skupiona wokół polskiej literatury. Na tej francuskiej uczelni nie ma sekcji polonistyki, choć studenci mogą się tam uczyć polskiego na wydziale lingwistyki.
W opinii dra Biłosa, konferencja jest okazją, żeby przybliżyć Francuzom postać Miłosza, który prawie nie jest im znany w przeciwieństwie np. do bardzo popularnego nad Sekwaną Witolda Gombrowicza. "Wyraźny jest kontrast z krajami anglosaskimi, zwłaszcza z USA, gdzie uważa się go dziś za jednego z największych poetów XX wieku. (...) Natomiast ośrodki intelektualne we Francji hołdowały lewicowości i Miłosz postrzegany był przez nie długo jako zdrajca" - zauważył dr Biłos. Dodał jednak, że były także wyjątki, jak Albert Camus, który należał do zdecydowanych obrońców twórczości autora "Zniewolonego umysłu".
Organizatorami czwartkowej sesji były konsulat RP w Lyonie i Uniwersytet Lyon III. W związku z ogłoszeniem roku 2011 Rokiem Miłosza zaplanowano we Francji inne sesje naukowe, m.in. trzydniową grudniową konferencję o jego twórczości na paryskiej Sorbonie.
Z Paryża Szymon Łucyk