Sukcesem zakończył się Maraton Pisania Listów Amnesty International

W weekend, z soboty na niedzielę trwał w całej Polsce Maraton Pisania Listów Amnesty International. Odręcznie, własnymi słowami w obronie osób, których prawa zostały złamane Polacy napisali 141 624 listów.

Ten wynik na pewno będzie jeszcze wyższy, gdyż cały czas spływają relacje z miejsc, w których przez 24 godziny można było pisać listy w obronie tzw. więźniów sumienia. Maraton odbył się w ponad 250 takich miejscach w całej Polsce i 80 krajach na całym świecie.

Najwięcej listów napisano w obronie Inez i Valentiny z Meksyku, więźniów obozu pracy Yodok w Korei Północnej, więźnia sumienia z Indonezji Filepa Karmy oraz 20-letniego studenta z Azerbejdżanu, Jabbara Savalana.

Listy pisali uczniowie ze szkolnych grup Amnesty International, studenci na uniwersytetach oraz rodzice z dziećmi.

"Pisaliśmy całą noc, walcząc ze zmęczeniem, w klubach, kawiarniach i w szkołach. Jak co roku pisały z nami znane osobowości. W Krakowie gośćmi maratonu byli Krzysztof Globisz, Jan Peszek, Bogusław Sonik i Róża Thun. W Warszawie pisała z nami Agata Buzek" - mówią organizatorzy.

Maraton Pisania Listów odbywa się co roku w okolicach 10 grudnia - Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka. W tym roku akcja odbyła się już po raz 12.

W czasie Maratonu przez 24 godziny bez przerwy pisano ręcznie listy w obronie osób lub grup osób, których prawa człowieka zostały złamane. Listy można też pisać przez cały rok. Wystarczy zapisać się do sieci Pilnych Akcji na www.amnesty.org.pl, aby regularnie otrzymywać informacje o osobach, których sytuacja wymaga pilnej interwencji.

Amnesty International można wspierać na wiele innych sposobów. W tej chwili przedstawiciele organizacji apelują o wpłaty, które pomogą sfinansować zakup znaczków i szybko wysłać listy. (PAP Life) fot.PAP/Paweł Supernak

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic