Po mowie pożegnalnej sekretarza poetki Michała Rusinka, przy odprowadzeniu i złożeniu urny do grobu zabrzmiał utwór "Black Coffee" Elli Fitzgerald, którą zmarła poetka szczególnie lubiła.
fot.Adam Golec
W południe, w momencie rozpoczynania pogrzebu Szymborskiej, trębacz zagrał z Wieży Mariackiej "Nic dwa razy się nie zdarza", utwór do wiersza Wisławy Szymborskiej, który miała w swoim repertuarze Kora i Maanam, a wcześniej Łucja Prus.