Przysłowie to prognozuje nam pogodną, Złotą Polską Jesień, której piękno wszyscy rokrocznie doceniamy i wykorzystujemy, a z Zimą będziemy musieli sobie jakoś poradzić. Oczywiście cieszymy się z faktu, że Słońce nie próżnuje, chociaż niestety, jego deklinacja z dnia na dzień maleje, a w związku z tym długość dnia, u nas na półkuli północnej, stale się skraca, z czym musimy się niestety pogodzić i do tego przyzwyczaić. W Małopolsce ubędzie dnia aż 109 minut; z 11 godz. 40 minut na początku października, do 9 godz. 51 minut na końcu miesiąca. Słońce, we wtorek 1 października, wschodzi o godz. 6.39 a zachodzi o 18.19; natomiast w ostatnim dniu miesiąca, wzejdzie o 6.28 a schowa się pod horyzontem już o godz. 16.19. Wprost nie do wiary, ale ten dzień będzie jeszcze dłuższy od najkrótszego dnia roku o 107 minut! Ponadto Słońce w dniu 24 października o godz. 01.51, przejdzie ze znaku Wagi w znak Skorpiona (czyli Niedźwiadka).
W tym miesiącu nadal spodziewamy się małej aktywności magnetycznej Słońca (plamy, rozbłyski, protuberancje), związanej z nielicznymi centrami aktywności w jego fotosferze. Nasza gwiazda, jest w minimum swej aktywności, lecz mimo tego często szykuje jakieś niespodzianki, którymi może nas zadziwić lub nawet zaskoczyć, dlatego też warto i należy prowadzić bezpieczne obserwacje Słońca.
Uwaga! W nocy z 26/27 października (z soboty na niedzielę) śpimy rano o godzinę dłużej, przechodzimy bowiem na czas zimowy (środkowo-europejski), czyli cofamy dotychczasowe wskazania zegarów o godzinę. Oficjalnie, należy to uczynić w nocy o godz. 03, w niedzielę 27.X. (dotyczy to w szczególności kolejnictwa i lotnictwa). Praktycznie zaś, najlepiej cofnąć wskazania zegarów o godzinę, jeszcze przed ułożeniem się do snu.
Ciemne bezksiężycowe noce, dogodne do obserwacji astronomicznych, będą w pierwszym i ostatnim tygodniu miesiąca, bowiem kolejność faz Księżyca jest następująca: pierwsza kwadra 5.X. o godz. 18.47, pełnia 13.X. o godz. 23.08, ostatnia kwadra 21.X, o godz. 14.39 i nów 28.X. o godz. 04.38. W apogeum (najdalej od Ziemi) znajdzie się Księżyc 10.X. o godz. 20, a w perygeum (najbliżej Ziemi) będzie 26.X. o godz. 13.
Ponadto, Księżyc, "spacerując" po październikowym niebie, przewędruje w pobliżu wszystkich planet: Jowisza (3.X.), Saturna (5.X.), Plutona (6.X.), Neptuna (10.X.), Urana (15.X.), Marsa (26.X.), Merkurego (29.X.), Wenus (29.X.) i ponownie Jowisza (31.X.). Oj, będzie co obserwować! Księżyc 5.X. i 6 .X. w kolejności zakryje Saturna i Plutona, lecz te zakrycia nie będą u nas widoczne, tylko jako ich zbliżenia na niebie.
Na naszym jesiennym niebie, z wieczora, dostrzeżemy w kolejności gwiazdozbiory: Pegaza, Andromedy, Perseusza, Byka, a po północy pojawią się nam konstelacje Bliźniąt i Oriona.
Jeśli zaś chodzi o planety, to Merkurego można będzie szukać nisko na zachodnim niebie, przez cały miesiąc. Również nisko na zachodnim niebie znajdziemy Wenus, a do bliskiego spotkania obu w/w planet, dojdzie 30.X. Natomiast na porannym niebie, nisko nad horyzontem, od drugiej połowy miesiąca, możemy obserwować Marsa, goszczącego w gwiazdozbiorze Panny. Jowisza można będzie jeszcze obserwować z wieczora, nisko na zachodnim niebie. Podobnie, ale nieco wyżej, dostrzeżemy Saturna, który przebywa w gwiazdozbiorze Strzelca. Uran gości w gwiazdozbiorze Ryb, a ponieważ 28.X. będzie w opozycji do Słońca, zatem możemy go obserwować przez całą noc. Natomiast Neptun po opozycji (10.IX.), przebywa w gwiazdozbiorze Wodnika i widoczny jest przez teleskop od wieczora, przez większą część nocy.
Już od 2 października, aż do 7 listopada, promieniują szybkie meteory z roju Orionidów, które wchodzą w górne warstwy atmosfery ziemskiej z prędkościami nieco ponad 60 km/sek. Maksimum roju przypada na 21.X., możemy wtedy oczekiwać 25 "spadających gwiazd" na godzinę. Radiant meteorów leży na granicy gwiazdozbiorów Oriona i Bliźniąt (południowo-wschodnia część nieba). Warunki obserwacji ich maksimum, będą z wieczora łatwe w tym roku, ponieważ Księżyc będzie w ostatniej kwadrze. Natomiast od 6 do 10 października (maksimum 8/9.X.), promieniują powolne meteory z roju Drakonid, czyli ich radiant leży w gwiazdozbiorze Smoka. Warunki do ich wieczornych obserwacji nie będą dobre, bo Księżyc będzie3 dni po pierwszej kwadrze. Dla wzbudzenia nie tylko obserwacyjnych refleksji, po tegorocznej suszy, odwołam się tu do sprawdzonego po wielokroć w praktyce przysłowia:
"Jesień bezdeszczowa, to zima wiatrowa"
dr Adam Michalec MOA