ON AIR
od 07:00 Śniadanie Mistrzów zaprasza: Łukasz Wojtusik

Depresja maskowana - gdy depresja atakuje z ukrycia

Depresja to bardzo poważny problem, który dręczy ludzkość. Diagnozowana jest w takim natężeniu, że jest już od dawna uważana za chorobę cywilizacyjną. Zaburzenia depresyjne są najczęściej diagnozowanymi zaburzeniami psychicznymi wśród ludzi. A przecież nie wszyscy mieli to szczęście, że otrzymali stosowną diagnozę. Zdarza się też tak, że depresja nie jest zauważona, bo ukrywa się za zupełnie innymi, nietypowymi objawami i bardzo trudno jest ją zdiagnozować. Nie można się natomiast poddawać – z depresji, nawet najgorszej, można wyjść.

Depresja maskowana - gdy depresja atakuje z ukrycia

Zaburzenia depresyjne mogą przyjmować różne oblicza. Mogą mieć różne natężenie i objawiać się w rozmaity sposób. Nikt nie jest w stu procentach odporny na pojawienie się depresji i innych zaburzeń z tego spektrum. W końcu każdy człowiek ma swoją własną odporność psychiczną, która może ulec załamaniu. Depresję wywołuje całe mnóstwo rozmaitych czynników, nie da się uniknąć ich wszystkich. Depresja nie zależy od stanu materialnego czy pozycji społecznej – nawet sławni i bogaci mogą na nią cierpieć.

Czym jest depresja?

Depresja to zaburzenie emocjonalne, które objawia się przede wszystkim przygnębieniem i brakiem zainteresowania rzeczami, które kiedyś sprawiały radość. Może też objawiać się brakiem energii, brakiem motywacji, trudnościami w koncentracji, brakiem apetytu lub nadmiernym apetytem, trudnościami z zasypianiem lub nadmiernym snem, poczuciem winy lub brakiem wartości, myślami o śmierci lub samobójstwie. Depresja może mieć różne nasilenie i różnie długo trwać, ale zawsze może prowadzić do znaczącego pogorszenia jakości życia.

Depresja to choroba cywilizacyjna. Nie jest to też choroba współczesna – depresja towarzyszy ludzkości od naprawdę bardzo dawna. Niegdyś jednak bagatelizowano problemy psychiczne, a osoby nimi dotknięte były często stygmatyzowane, dlatego się ukrywały ze swoimi problemami. Wiedza na temat zdrowia psychicznego też kulała, dlatego osoby, które cierpiały na depresję, często nie dostawały nie tylko odpowiedniej diagnozy, ale też wsparcia otoczenia.

Niestety, nadal jeszcze sytuacja nie jest różowa. Choć depresja i inne zaburzenia depresyjne są diagnozowane najczęściej spośród wszystkich problemów psychicznych, nadal trudno oszacować faktyczną liczbę osób z depresją. Dzieje się tak dlatego, że nadal nie wszystkie osoby otrzymują odpowiednią diagnozę, bo nie wszystkie zgłaszają się po pomoc. Nadal jeszcze depresja bywa bagatelizowana. Pamiętaj jednak, że depresja jest naprawdę poważną sprawą – nie jest to fanaberia, chwilowa moda, czy po prostu zwyczajne, chwilowe obniżenie nastroju. To choroba i właśnie tak powinna być traktowana – wyjątkowo poważnie, bo nieleczona może doprowadzić nawet do śmierci. Więcej informacji na temat depresji możesz znaleźć tutaj: https://psychoterapiacotam.pl/psychiatra-warszawa/.

Czym jest depresja maskowana?

Nie wszyscy, którzy cierpią na depresję otrzymują diagnozę, której tak bardzo potrzebują. Może to być związane z wieloma kwestiami – z poczuciem wstydu, ze strachem przed stygmatyzacją, z brakiem zrozumienia przez społeczeństwo, czy chociażby z brakiem siły i motywacji, by w ogóle poszukać pomocy od innych osób. Zdarza się też jednak, że diagnoza depresji jest bardzo trudna, bo depresja może ukrywać się i dawać  bardzo nietypowe objawy. Wtedy mowa właśnie o depresji maskowanej.

Depresja maskowana to jeden z wielu rodzajów depresji. Nie uważa się jej jednak za osobny podtyp depresji – uważana bywa natomiast za swoisty wstęp do depresji właściwej. Depresja maskowana może rozwijać się całymi latami całkowicie niezauważona czy bagatelizowana przez dotkniętą nią osobę i całe otoczenie. W końcu może też rozwinąć się w pełnoobjawową depresję.

Depresja maskowana nazywana jest w ten sposób, bo faktyczna choroba – czyli depresja – ukrywa się pod pozorem innych chorób i zaburzeń. Nazywana bywa też depresją somatyczną, ukrytą czy wręcz depresją bez depresji. To wszystko bardzo dobrze oddaje charakter tej choroby. Charakterystyczne objawy depresji mogą w ogóle nie występować lub mieć bardzo lekkie natężenie. Na pierwszy plan wysuwają się natomiast zupełnie inne objawy.

Szacuje się, że depresja maskowana to problem, który dotyczy około siedmiu procent wszystkich osób, które cierpią z powodu depresji. Oczywiście, szacunki te mogą być poważnie zaniżone, ze względu na specyfikę tej konkretnej choroby. Dużo osób, które cierpią na depresję maskowaną bardzo często poszukują najpierw pomocy zupełnie innych lekarzy – skupiają się bowiem na swoich problemach ze zdrowiem fizycznych, nie widząc prawdziwej choroby.

Depresja maskowana – objawy

Depresja maskowana to choroba nazywana również depresją bez depresji. Jednak nie znaczy to, że choroba ta nie jest groźna czy uciążliwa. Może przyjmować naprawdę rozmaite formy i negatywnie oddziaływać na całe życie człowieka. A przy tym objawy te mogą być tak atypowe, że diagnoza będzie poważnie utrudniona. To z kolei może doprowadzić do sytuacji, w której osoba potrzebująca nie otrzyma pomocy, której potrzebuje lub otrzyma ją bardzo późno.

W depresji maskowanej sama choroba przyjmuje rozmaite maski, stąd zresztą jej nazwa. Wśród tych masek mogą pojawić się:

  • Maski behawioralne – zachowania nieracjonalne oraz kompulsywne, skłonności do zachowań niebezpiecznych, tendencje do problemów z uzależnieniami – od alkoholu, innych substancji psychoaktywnych czy też szereg uzależnień behawioralnych.
  • Maski wegetatywne i psychosomatyczne – w tym przypadku dochodzi do dreszczy, nudności, zaburzeń libido, zaburzeń miesiączkowania u kobiet, problemów z pamięcią, problemów z koncentracją, zawrotów głowy, nudności, problemów z ciśnieniem, zaburzeń widzenia czy jadłowstrętu i wielu innych problemów.
  • Maski psychopatologiczne – to zaburzenia, które przypominają zaburzenia lękowe, w tym fobie specyficzne, fobię społeczną, zespół lęku uogólnionego, lęk paniczny, natręctwa i wiele innych
  • Maski bólowe – to wszelkiego rodzaju ból fizyczny. Ból głowy, brzucha, bóle w klatce piersiowej, bóle kończyn – każdy ból fizyczny w obrębie dowolnej części ciała może mieć związek właśnie z depresją maskowaną.

W przypadku depresji maskowanej może też dojść do zaburzeń rytmu dobowego. Zbyt długi sen, bezsenność, problemy z funkcjonowaniem w ciągu dnia czy też snem w ciągu nocy. Związane to może być też z coraz większym brakiem energii czy umiejętnościami zorganizowania się w życiu. Może dojść do szeregu objawów typowych dla depresji – obniżenia nastroju, brakiem motywacji, samookaleczaniem i innymi objawami związanymi z depresją. Nie musi jednak wcale do tego dojść lub objawy związane z obniżeniem nastroju występują w bardzo łagodnym natężeniu.

Diagnoza depresji maskowanej

Diagnoza depresji maskowanej to nie jest najłatwiejsze zadanie. W końcu objawy są na tyle nietypowe, że początkowo szuka się ich przyczyn zupełnie gdzie indziej. Osoby dotknięte depresją maskowaną w pierwszej kolejności mogą zgłaszać się do lekarzy innych specjalizacji niż psychiatria. Skupiają się bowiem na swoich dolegliwościach bólowych czy innych problemach somatycznych – także problemami ze snem.

Żeby potwierdzić depresję maskowaną należy najpierw wykluczyć możliwość innych chorób – czy to innych zaburzeń psychicznych, czy też zaburzeń somatycznych. Należy bowiem wykluczyć inne możliwe przyczyny występowania objawów bólowych lub też zaburzeń lękowych.

Może się też zdarzać, że maski, które występują w tej formie depresji zmieniają się – występują w różnym natężeniu i w różnych wydaniach. To też może wpłynąć na diagnozę depresji. Takie zmiany objawów mogą wzbudzić podejrzenia lekarzy, którzy mogą zaproponować udanie się do lekarza psychiatry i rozpoczęcie diagnozy właśnie pod kątem depresji maskowanej. Pomocna może okazać się też wizyta u psychologa, który ma narzędzia i wiedzę, by dojrzeć pewne problemy i zaproponować dalszy sposób postępowania. Więcej na ten temat możesz znaleźć tutaj: https://psychoterapiacotam.pl/psycholog-warszawa/.

Depresja maskowana – leczenie

Choć depresja maskowana różni się dość znacznie od depresji właściwej to leczenie wygląda w zasadzie tak samo. W końcu to nadal depresja i właśnie tak jest leczona. Stosowana jest zatem farmakoterapia, ze szczególnym uwzględnieniem dobranych przez psychiatrę leków przeciwdepresyjnych.

Same lekarstwa to jednak za mało – lekarstwa pomagają bowiem leczyć objawy, ale nie pozwalają na dojście do przyczyny wystąpienia depresji i przepracowania swoich problemów. W tym pomaga psychoterapia.

Dzięki psychoterapii można dowiedzieć się więcej o sobie samym i dojść do nawet głęboko ukrytych powodów, przez które pojawiła się depresja. Pozwala to przepracować problemy, zrozumieć wadliwe mechanizmy, które sterują postępowaniem i sposobem myślenia, a także rozpocząć pracę nad zmianą ich na lepsze, zdrowsze wzorce. To ciężka, ale konieczna praca.

Artykuł sponsorowany

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic