Jubileuszowy rok Opery rozpocznie premierą baletu do muzyki Gershwina, przygotowanego z myślą o młodym widzu. "Chcemy go zachęcić niezwykłą muzyką, pięknym tańcem i ciekawą przestrzenią, ponieważ z tym spektaklem wyjdziemy z budynku opery" – zapowiedział październikowy spektakl, którego tytuł nie został jeszcze ostatecznie ustalony, dyrektor Opery Krakowskiej Piotr Sułkowski.
Miesiąc później na scenie zaplanowana jest premiera opery "Bona Sforza", nawiązująca do obchodów tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego w 2025 r. Ostatnią premierą w tym roku będzie "Nowa Opowieść Wigilijna" z muzyką Andrzeja Zaryckiego. "To nowocześnie pomyślana historia, która nawiązuje do opowieści wigilijnej. Chcemy ją zadedykować całym rodzinom" – zaznaczył Piotr Sułkowski.
Otwarcie nowego sezonu w październiku będzie połączone z obchodami 70-lecia instytucji. Natomiast obecny rok artystyczny instytucja zakończy piątkowym wystawieniem opery "Tosca" na Zamku Królewskim na Wawelu. Dzień później, również na Wawelu, odbędzie się Gala Finałowa 25. Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej.
"W ubiegłym roku odwiedziło nas prawie 100 tys. osób, a wynik za połowę tego roku wskazuje, że jeśli nic się nie wydarzy, to przekroczymy tę liczbę. Wśród widzów jest młodzież i goście spoza Krakowa, to bardzo cieszy" – podsumował dyrektor sceny. "Cieszy też chęć odwiedzania nas przez artystów z całego świata. Kraków nie jest już na uboczu zainteresowania największych wykonawców, jest absolutnie w centrum" – dodał.
W ostatnim sezonie na scenie przy ul. Lubicz odbyły się trzy premiery – opery "Kopernik" wpisującej się w obchody 550. rocznicy urodzin astronoma, operetki "Loteria na mężów, czyli Narzeczony nr 69" z muzyką Karola Szymanowskiego oraz "Nabucco" Giuseppe Verdiego.
Julia Kalęba