Koncert, którego wysłuchali m.in. przedstawiciele władz miasta i województwa, odbył się w budynku zajmowanym obecnie przez Operę Nova w Bydgoszczy. Opera wyprowadzi się stąd do końca czerwca, a o obiekt starają się już od dłuższego czasu inne instytucje kulturalne.
Wśród faworytów starań jest Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, której budynki są już zbyt ciasne,
jak na potrzeby kształconych tam obecnie ponad 400 studentów.
Najpoważniejszym konkurentem jest Wojewódzki Ośrodek Kultury.
"Rafał jest tu dzisiaj, by pomóc kolegom" - mówił Krzysztof Blechacz, ojciec i zarazem manager artysty.
Rafał Blechacz wykonał we wtorek utwory Chopina w nowej interpretacji, nad którą pracował przez ostatnie miesiące.
Obecni na widowni przedstawiciele sejmiku wojewódzkiego, do którego należy budynek, nie chcieli składać ostatecznych deklaracji, komu go przekażą, zapewnili jedynie, że ostatecznej decyzji można się spodziewać do końca czerwca.
Budynek przy ul. Gdańskiej w centrum Bydgoszczy, o który się ubiega akademia muzyczna, służył przed wojną instytucjom kulturalnym mniejszości niemieckiej. Po wojnie był tu m.in. Pomorski Dom Sztuki, Liceum Plastyczne, a ostatnio sale ćwiczeń, pracownie i zaplecze administracyjne Opery Nova, która od kilku lat przeprowadza się do nowej siedziby.