ON AIR
od 09:00 zaprasza: Łukasz Wojtusik

Gustav Mahler Festiwal - Inauguracja

Podczas koncertów inaugurujących Gustav Mahler Festiwal, 27 maja o godz. 19.00 i 28 maja o godz. 18.00 w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Krakowskiej pod batutą Dyrektora Naczelnego i Artystycznego FK - Pawła Przytockiego, który jednocześnie jest autorem koncepcji festiwalu, usłyszymy VI Symfonię a-moll Gustava Mahlera.

27 maja 2011 (piątek), godz. 19.00
28 maja 2011 (sobota), godz.18.00
Sala Filharmonii

W y k o n a w c y:
Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Paweł Przytocki - dyrygent

W   p r o g r a m ie:
Gustav Mahler – VI Symfonia a-moll

VI Symfonia a-moll Gustawa Mahlera,  napisana w latach 1903-1904, nazywana jest niekiedy "Tragiczną", jakkolwiek kompozytor sam jej tak nie zatytułował. Czteroczęściowe dzieło nie jest jednak w całości przesycone tragizmem, często wkracza w obszar rozważań o skomplikowanych relacjach między pojęciami piękna i brzydoty, pożądania i niechęci lub prawdy i fałszu. O ile pierwsza część od pierwszych taktów wprowadza "stan zagrożenia" - często wznosząc negatywne emocje ku szczytom ekspresji, to już część druga ma charakter "pojednawczy" - zbliżając się nastrojem do lekko szkicowanego nokturnu,  z którego od czasu do czasu wyzierają tony ostrzejsze, a nawet i posiadające dramatyczne konotacje.  Także tutaj obecny jest (jak większości kompozycji Mahlera) ów charakterystyczny nurt dbałości o logiczne następstwo zdarzeń, niezależnie od tego czy są one kontynuacją, czy zaprzeczeniem intencji wyrazowych przedstawionych wcześniej. Scherzo jest bardzo "naturalistyczne" - zwłaszcza w swych odniesieniach do orkiestracji, w której całe instrumentarium wykorzystane jest czytelnie i stwarza porządek "farsowy", zatem niemal każda z sekwencji podstawowych utworu ma swój odpowiednik w swym lustrzanym odbiciu, lecz jest to zazwyczaj krzywe zwierciadło. Wykorzystanie ironii, jako środka wyrazu, nie jest wprawdzie niczym nowym w dziele Mahlera, ale w tym przypadku jej "gęstość" prowadzi do szyderczych zniekształceń. Ich intensywność rośnie aż do środkowej sekwencji scherza, w której Mahler posłużył się znakami archaizacji, wszelako wprowadzonej dyskretnie, bardziej jako nowy "kolor" w orkiestrowej szacie niż z zamiarem komentowania technik  i ekspresji muzyki dawniejszej. Finał składa się z dwóch ogniw: mrocznej i prawie żałobnej "tezy" - czyli przedstawionego na początek Sostenuto (w którym kompozytor przeprowadza mikrosyntezę materiału dźwiękowego poprzednich części), oraz "antytezy", Allegro moderato. Jest to rozległa fantazja orkiestrowa, w której zderzają się dwa rodzaje narracji (oba wysoce zintensyfikowane  w ekspresji): hymniczna i liryczna. Obie Mahler przyjmuje za podstawę, by je poprowadzić (drogą złożonych przekształceń) do "tragicznej" kulminacji, pod której naporem rozpada się podstawa wiążącej ją substancji dźwiękowej. Ten dramatyczny moment podkreślają uderzenia drewnianego młota - ciosy (jak twierdziła Alma Mahler) oznaczają realne dramatyczne wydarzenia w życiu twórcy, których nadejścia spodziewał się komponując swe dzieło. Szósta Symfonia należy do niezbyt chętnie wykonywanych utworów, co wiąże się bezpośrednio z kwestią licznych w niej fragmentów trudnych w interpretacji, tak od strony czysto wykonawczej jak i związanej z odczytaniem treści, możliwie najbliższym intencjom kompozytora. Dzieło, mimo upływu lat, jest nadal jednym z najsilniej przemawiających, nawet jeśli brać pod uwagę utwory powstałe w szczytowej fazie tzw. ekspresjonizmu. /Zbigniew Andrzej Zając/
 

Szczegółowy plan festiwalu znajduje się na stronie
www.mahlerfestival.krakow.pl

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic