Konkurs na dyrektora Filharmonii Krakowskiej nie rozstrzygnięty

Jak powiedział dziennikarzom przewodniczący komisji konkursowej wicemarszałek województwa Leszek Zegzda, każdy z
kandydatów został odrzucony z innych powodów.

"Krakowska Filharmonia w ocenie przedstawicieli ministra i w naszej ocenie jest instytucją tak ważna i już z takim
obciążeniem, że ten dyrektor, który ma zostać wyłoniony powinien dostać duże wsparcie z wszystkich środowisk i nie powinno się dyskutować przy wyborze dyrektora o jego przeszłości, ale o przyszłości" - mówił Zegzda.

Zarząd województwa chce porozumieć się z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Bogdanem Zdrojewskim, by dyrektora wyłonić bez konkursu. Zegzda nie chciał zdradził we wtorek komu zostanie złożona propozycja objęcia tego stanowiska. Jak zaznaczył chciałby, aby sprawa została rozstrzygnięta do końca stycznia.


W obecnym konkursie wystartowało sześciu kandydatów. Według przewodniczącego komisji konkursowej najpoważniejszym z nich był dyrektor filharmonii w Kaliszu Adam Klocek. Ale przeciwko tej kandydaturze kilku miesięcy temu wystąpił anonimowy meloman, który do ministra, marszałka województwa i mediów wysłał maila, w którym zarzucił Klockowi, że dokonania artystyczne, jakimi on się chwali są nieprawdziwe.

Jak powiedział we wtorek Leszek Zegzda, gdyby Klocek został mimo to wybrany to dyskutowano by głownie o przeszłości, o tym, czy zarzuty są prawdziwe, czy nie. "Doszliśmy do wniosku, że w tym klimacie nie możemy powierzać mu obowiązków dyrektora" - wyjaśnił wicemarszałek województwa.

Próby wyłonienia nowego dyrektora Filharmonii Krakowskiej trwają ponad dwa lata. W październiku 2005 rezygnację złożyła
kierująca tą instytucją Anna Oberc. Zwycięzca ogłoszonego wkrótce otem konkursu nie został nominowany przez ministra po protestach związkowców. Obowiązki dyrektora naczelnego FK pełni obecnie Jacek Berwaldt.