Podczas Sądeckiego Festiwalu Muzyki Organowej L’ARTE ORGANICA prezentowane będą utwory różnych stylów i epok, zarówno komponowane z myślą o tym właśnie instrumencie, jak i transkrypcje, obok dzieł wielkich mistrzów muzyki organowej kompozycje mniej znane. Z koncertami wystąpią wybitni wirtuozi z Belgii, USA i Niemiec. 30 czerwca 2006 r. w ramach Festiwalu wystąpiła już Kimiko Nakayama z Japonii z koncertem pt. BACH I ROMANTYCZNOŚĆ.
Festiwal potrwa do 18 sierpnia 2006 r. Przewidziane są jeszcze 3 koncerty, które odbędą się w Bazylice św. Małgorzaty oraz kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa (tzw. kolejowym) w Nowym Sączu. Wstęp na wszystkie koncerty Festiwalu jest wolny.
PROGRAM V SĄDECKIEGO FESTIWALU
MUZYKI ORGANOWEJ
L’ARTE ORGANICA
21 lipca, godz. 19.00
Bazylika św. Małgorzaty
FRANCUSKA MUZYKA ORGANOWA XIX I XX WIEKU
Zbigniew Kruczek (Belgia)
W programie utwory m.in. Josepha Bonneta, Louisa Vierne’a i Josepha Jongena
4 sierpnia, godz. 19.00
Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa (kolejowy)
OD BACHA DO WSPÓŁCZESNOŚCI
Gregory D’Agostino (USA)
W programie utwory m.in. Johanna Sebastiana Bacha, Franza Liszta, Césara Francka
18 sierpnia, godz. 19.00
Bazylika św. Małgorzaty
FRANCUSKA MUZYKA ORGANOWA OD XVII DO XX WIEKU
Ralf Rick (Niemcy)
W programie utwory Nicolasa de Grigny, Jeanne Demessieu oraz Charlesa-Marie Widor
Trudno byłoby wyobrazić sobie nasze świątynie bez organów. A przecież był czas, gdy spotykały się z powszechnym potępieniem jako instrument pogański; wszak u początku pierwszego tysiąclecia napędzany strumieniem wody ich prototyp był powszechnie używany w rzymskich cyrkach, a we wczesnym średniowieczu ich przenośna wersja często towarzyszyła występom jarmarcznych kuglarzy. Dopiero w VII w. organy dostąpiły swoistej nobilitacji, wpuszczone zostały do świątyń, ich dźwięk splótł się z kultem.
Przez wieki kompozytorzy nie ograniczali się jednak do tworzenia na organy jedynie literatury religijnej. Ten instrument zbyt wielkie posiadał możliwości, by nie wykorzystywać go do innych niż jedynie kultowe celów.
Budowa organów w salach koncertowych dopełniła procesu ponownego “zeświecczenia” instrumentu. Dziś organy wykorzystywane są wszechstronnie, nigdy jednak nie tracą przyrodzonej im powagi i godności. Rzec można, że według zasad sformułowanych w XIV wieku przez Jana Tinctorisa organy pomagają i “Boga radować, Boga chwalić”, i “smutek rozpraszać, obcowaniu ludzi przyjemności dodawać.”
L’arte organica ma na ziemiach polskich bogatą tradycję. Nie ma wprawdzie dokładnych opisów pierwotnych instrumentów w sądeckich świątyniach, ale wiadomo, że w już XVI wieku notowano wśród ludności Nowego Sącza siedmiu organistów, a ich pozycja była na tyle wysoka, że posiadali domy w rynku i przy głównych ulicach miasta, a jeden z nich zasiadał nawet w miejskiej radzie. Z jeszcze późniejszych zapisków wiadomo, że w kolegiacie św. Małgorzaty był 9-głosowy instrument, który w XIX w. zastąpiono znacznie większym, bo posiadającym 20 głosów.