W kontekście Beatlesów skarbona należy do prehistorii. Bo wspomniany występ miał miejsce w 1957 roku. 15-letni McCartney dołączył wtedy do pierwszego zespołu Lennona - The Quarrymen, który później przekształcił się w The Beatles. Obaj muzycy związani byli z tym kościołem. Lennon był członkiem kościelnego klubu młodzieżowego i uczęszczał tam na nabożeństwa ze swoją ciotką Mimi Smith.
Kierownik sklepu z beatlesowskimi pamiątkami, Stephen Bailey, w wywiadzie dla BBC stwierdził, że wysłużona, drewniana skarbona wzbudziła już „duże zainteresowanie” fanów Beatlesów w Stanach Zjednoczonych. Liczy więc, że zostanie sprzedana za minimum 500 funtów. Pod młotek trafi też m.in. kolekcja rzadkich odbitek ze słynnej sesji okładkowej albumu „Abbey Road”. Do każdej dołączona jest kopia listu wyjaśniającego, że odbitki zostały pierwotnie przekazane matce poprzedniego właściciela, która mieszkała w pobliżu fotografa, Iaina McMillana. Aukcję organizuje wspomniany Beatles Store, a można w niej wziąć udział poprzez witryny: www.easyliveauction.com lub www.the-saleroom.com. Odbędzie się 29 sierpnia.
Do tej pory najdziwniejszą pamiątka po Beatlesach była porcelanowa muszla klozetowa Johna Lennona. W 2010 roku została sprzedana za 9500 funtów (14740 dolarów). W opisie „zabytku” można było wtedy przeczytać, że Lennon usunął muszlę z Tittenhurst Park w Berkshire w południowej Anglii, gdzie mieszkał od 1969 do 1971 roku, by zastąpić ją nową. Budowniczemu Johnowi Hancockowi, który zapytał, co zrobić ze starą, powiedział, że może ją sobie zabrać i zasadzić w niej kwiaty. (PAP Life)