"Apolinary Szeluto spędził w Słupcy ponad 30 lat. Wystawa, którą zorganizowaliśmy w 40-lecie jego śmierci, to wyraz naszej pamięci i dowód uznania dla wybitnego, lecz zapomnianego kompozytora, który konsekwentnie realizował idee narodowe w muzyce, a którego nazwisko będzie zawsze łączone z najwybitniejszymi kompozytorami z okresu Młodej Polski" - powiedziała dyrektor słupeckiego muzeum Beata Czerniak.
Dodała, że kompozytor, choć obecnie w świecie muzycznym mało znany, był według opinii jemu współczesnych nieprzeciętnym talentem. Razem z Karolem Szymanowskim, Ludomirem Różyckim i Grzegorzem Fitelbergiem współtworzył grupę kompozytorską Młoda Polska.
Apolinary Szeluto urodził się w 1884 r. w Petersburgu. Równolegle ze studiami muzycznymi studiował prawo. W Słupcy, do której przyjechał z rodziną w 1933 roku, objął posadę notariusza. Tam też został pochowany po śmierci w 1966 r. w Domu Pomocy Społecznej dla Przewlekle Chorych w Chodzieży.
Dorobek kompozytorski Szeluty zachowany w rękopisach został zakupiony przez Bibliotekę Narodową w Warszawie a częściowo ofiarowany jej przez rodzinę. "Jego twórczość do dnia dzisiejszego nie w pełni rozpoznana i nie poddana krytycznej analizie muzykologów jest ogromna. Skomponował ponad 50 oper, 28 symfonii, 5 koncertów fortepianowych, koncerty skrzypcowe, wiolonczelowe, poematy symfoniczne, suity orkiestrowe, muzykę kameralną, religijną, pieśni i utwory fortepianowe. Tylko drobna część została wydana drukiem" - powiedziała dyrektor słupeckiego muzeum.
Wystawa czynna będzie do października. Dla uczczenia 40. rocznicy śmierci kompozytora Rada Miasta Słupcy podjęła uchwałę o uznaniu roku 2006 Rokiem Apolinarego Szeluty.