Widowisko zostało przygotowane specjalnie z myślą o cieszyńskiej imprezie.
"Dyrektora Teatru" sam autor określał mianem "komedii z muzyką". "Zawarta jest w niej dowcipna historia tytułowego bohatera, który kieruje nieistniejącą, upadłą trupą. W teatralnym bufecie, gdzie odbywa się akcja, nie brakuje oszustw, intryg, ale i niespodziewanych uczuć. Proste i czytelne intrygi wplątują w wartką akcję nieustannie konkurujące ze sobą postaci: zazdrosne o swój talent primadonny, inspicjent-barman, suflerka. Nie brakuje także przedstawiciela władzy, który jako tajny radca próbuje
wplątać artystów w gry przedwyborcze" - powiedział przed premierą
rzecznik festiwalu Marek Mędela.
W cieszyńskiej inscenizacji wystąpili m.in. Aleksandra Buczek, Katarzyna Jagiełło, Sylwester Targosz-Szalonek, Łukasz Rynkowski, Jerzy Wójcik i Beata Czajka-Rolińska. Towarzyszyła im Bielska Orkiestra Kameralna pod batutą słowackiego dyrygenta Igora Dohovicza.
Polski tekst "Dyrektora Teatru" opracowała Joanna Kulmowa - pochodząca z Łodzi poetka, prozaik, autorka utworów scenicznych, książek dla dzieci i młodzieży, reżyser. Spektakl wyreżyserował dyrektor programowy festiwalu Paweł Orski.
Własne produkcje festiwalowe stały się już tradycją "Viva il canto". W poprzednich latach publiczność oklaskiwała m.in. opery "Trubadur" i "Tosca".
Cieszyński festiwal osiągnął półmetek. Melomani będą jeszcze mieli okazję wysłuchać m.in. w czwartek "Requiem" Gabriela Faure w niecodziennej scenerii cieszyńskiego sądu oraz w sobotę - w ostatnim dniu festiwalu - koncertu galowego w tamtejszym teatrze.