"Straszny dwór" w ruinach zamku

Operę "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki w ruinach XVI-wiecznego zamku w Janowcu nad Wisłą wystawi w niedzielę lubelski Teatr Muzyczny.

Będzie to nowa realizacja tej opery, obecnej już w repertuarze Teatru. Reżyserem widowiska jest Robert Skolmowski.

"To będzie nowa inscenizacja, megawidowisko" - powiedział
Skolmowski. Podkreślił, że realizacja opery w ruinach zamku spowodowała duże zmiany inscenizacyjne w przedstawieniu. "Wymusiła to na nas magia
tej przestrzeni zamku w Janowcu" - wyjaśnił.

Na dziedzińcu zamkowym zostaną zbudowane trzy sceny. Akcja opery
rozgrywać się będzie w różnych miejscach zamku, m.in. w wieży, w
krużgankach. W scenografii, którą przygotowała Małgorzata Słoniowska, zostaną wykorzystane eksponaty z mieszczącego się tutaj muzeum, m.in. tkaniny, kilimy, elementy wystroju polskiego dworu. W spektaklu wezmą też udział statyści z lubelskich bractw rycerskich.

Kierownictwo muzyczne spektaklu objął Jacek Boniecki. Zaśpiewają m.in. Tomasz Janczak, Elżbieta Karczmarzyk-Janczak, Leszek Skrla, Marcin Żychowski, Mariola Zagojska.

"Straszny dwór", operę w czterech aktach, skomponował Moniuszko
dla dodania otuchy i nadziei polskiemu narodowi, po klęsce Powstania Styczniowego. Akcja opery, do której libretto napisał Jan Chęciński, dzieje się w XVIII wieku.

Premiera "Strasznego dworu" w reż. Skolmowskiego w Teatrze Muzycznym w Lublinie odbyła się dwa lata temu, z okazji wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Zamek w Janowcu położony jest na wysokiej skarpie wiślanej, naprzeciwko położonego po drugiej stronie rzeki, malowniczego Kazimierza Dolnego. Wybudowany został w XVI wieku w stylu późnogotycko-renesansowym. Był własnością magnackich rodów, m.in. Firlejów i Tarłów. W XVII wieku, spalony i ograbiony podczas najazdu Szwedów, został odbudowany i rozbudowany w stylu barokowym przez Lubomirskich. W 1783 r. zamek kupił - albo wygrał w karty - Mikołaj Piaskowski. Ani on, ani kolejni właściciele nie byli w
stanie utrzymać zamku; sprzedali całe wyposażenie, zamek opuszczony popadł w ruinę. W 1928 r. kupił go Leon Kozłowski. Wyremontował tylko dwa pomieszczenia w baszcie. Po jego śmierci budowla została przekazana państwu.

Obecnie zamek, częściowo odrestaurowany, jest siedzibą jednego z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Dla turystów
udostępnione są do zwiedzania dziedziniec, krużganki i taras z widokiem na pradolinę Wisły.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic