Tablica widnieje na ścianie kamienicy przy ul. Targowej 18 w Sosnowcu, gdzie przed wojną Szpilman mieszkał ze swoją rodziną. We wnękach zamurowanych okien tej kamienicy umieszczono wizerunki Szpilmana i jego matki na tle namalowanych okien.
Do tej pory na wyremontowanej w ubiegłym roku kamienicy nie było informacji, że mieszkał w niej Szpilman ani czyje wizerunki
umieszczono w okiennych wnękach. Dlatego sosnowieccy społecznicy Stanisław Woźniak i Arkadiusz Koniusz uznali za celowe
przygotowanie pamiątkowej tablicy.
Wcześniej obaj zaangażowali się m.in. w przygotowanie tablicy upamiętniającej innego znanego sosnowiczanina - malarza i grafika Mariana Malinę. Tablicę na murze domu, gdzie Malina mieszkał i tworzył w latach 1962-1985, odsłonięto w czerwcu tego roku.
W grudniu, w kamienicy przy ul. Targowej 18, otwarta miała nzostać poświęcona Szpilmanowi Izba Pamięci, przygotowana przez miejskie muzeum. Po remoncie mieszkania, gdzie niegdyś rzekomo mieszkał kompozytor, okazało się jednak, że mieszkała tam inna rodzina. Dlatego izba pamięci powstanie najprawdopodobniej w siedzibie sosnowieckiego muzeum. Wiadomo też, że plac w pobliżu owego centrum handlowego, należącego do grupy kapitałowej z Izraela, po uporządkowaniu ma zyskać imię kompozytora.
W samym centrum handlowym Szpilmanowi poświęcono specjalny kącik, w którym umieszczono m.in. fortepian samoczynnie odtwarzający niektóre skomponowane przez niego melodie.
Władysław Szpilman urodził się w 1911 r. w Sosnowcu. Studiował muzykę w konserwatorium w Warszawie i w Berlinie. Napisał wiele utworów symfonicznych (m.in. suity, koncerty skrzypcowe), tworzył musicale dla dzieci, muzykę filmową, dyrygował.
W 1935 r. rozpoczął pracę jako pianista w Polskim Radiu, z którym związany był do 1963 roku; po wojnie kierował tam redakcją
muzyczną. Dał ponad 3 tys. koncertów na całym świecie. W jego dorobku są nagrania dla Polskiego Radia, Radia Szwedzkiego, BBC, radiofonii niemieckich.
Skomponował też ok. 450 popularnych piosenek, m.in. takich przebojów jak "Nie ma szczęścia bez miłości", "Nie wierzę
piosence", "W małym kinie". Artysta zmarł w Warszawie 6 lipca 2000 r.
W czasie II wojny światowej Szpilman przebywał w warszawskim getcie, skąd zdołał uciec. Po Powstaniu Warszawskim i zniszczeniu stolicy ukrywał się w ruinach miasta. Swoje okupacyjne losy opisał w książce "Śmierć miasta 1939-45", która stała się podstawą dla filmu Romana Polańskiego "Pianista".