Nie znaleziono jeszcze godnej słynnego artysty bezimiennej ulicy,
dlatego propozycja ta została na razie wpisana do "banku nazw" -
poinformowało biuro prasowe Urzędu Miasta Krakowa.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nadanie imienia Marka
Grechuty jakieś ulicy będzie możliwe dopiero po upływie dwóch lat
od śmierci artysty.
Wniosek w sprawie nadania jednej z krakowskich ulic imienia Marka Grechuty prezydent Majchrowski skierował zaraz po śmierci artysty, w październiku ubiegłego roku.
W "banku nazw" prowadzonym przez Wydział Geodezji Rady Miasta Krakowa znajduje się obecnie ok. 60 nazwisk - m.in. John
Fitzgerald Kennedy, Władysław Gędłek, Charles de Gaulle, Matka
Teresa z Kalkuty, Św. Franciszek z Asyżu, Ludwig van Beethoven,
Jacek Karczmarski.
Marek Grechuta - piosenkarz, poeta, kompozytor - zmarł w
październiku 2006 roku.