Według kompozytora muzyki, Stanisława Wita, utwór jest kameralny, wyciszony - mimo że w nagraniu ma wziąć udział około trzydziestu śpiewających osób. Podkład muzyczny zaaranżowany jest brzmieniami fortepianu, klasycznych gitar i instrumentów perkusyjnych. Słowa napisała Natasza Kielak.
Jak powiedział Kuczera, artyści porozumieli się już z Telewizją Katowice, która zgodziła się nakręcić do nagranej piosenki rodzaj impresji złożonej z kadrów nakręconych na miejscu katastrofy.
Zespół Teatru Śląskiego postanowił też - prócz nagrania utworu - zwrócić się z apelem do wszystkich polskich teatrów o zagranie na rzecz poszkodowanych w katastrofie jednego spektaklu. „Chodzi nam o to, by każdy teatr państwowy czy prywatny, wszyscy którzy czują moralną potrzebę, w ten sposób pomogli” - podał Kuczera.