Budowa Krakowskiego Centrum Muzyki trwa od grudnia ub.r. Zgodnie z planami na części blisko trzyhektarowej działki w Cichym Kąciku powstanie nowoczesna i spełniająca współczesne standardy sala koncertowa z widownią na tysiąc miejsc, wyposażona w scenę dla 120 muzyków i w balkon mogący pomieścić 80-osobowy chór, a także elegancka aula na 300 osób i trzy wielofunkcyjne sale prób, każda o powierzchni ok. 300 mkw., garderoby i przestrzeń dla VIP-ów.
"Powstający w Cichym Kąciku kompleks stanie się już niedługo jedną z wizytówek miasta oraz spełnieniem wieloletnich marzeń melomanów o nowoczesnej sali koncertowej w Krakowie" – napisał premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym podczas uroczystości przez wojewodę małopolskiego Łukasza Kmitę.
Prezes Rady Ministrów podkreślił, że "niezwykłym walorem tego miejsca, na które zwracają uwagę projektanci i przyszli użytkownicy, będzie panorama, jaką odwiedzający zobaczą zza okien budynku". "O niezwykłości tego miejsca decydować ma również, a może przede wszystkim, świetna akustyka sali koncertowej" – zaznaczył.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podkreślił w liście na tę okoliczność, że "inwestycja jest ważna również dla ministerstwa", a obiekt "umożliwi organizację znaczących wydarzeń artystycznych kierowanych do miłośników sztuki muzycznej z całego świata".
"Krakowskie centrum muzyki stanie się miejscem prezentacji znakomitej działalności artystycznej i programowej najważniejszych krakowskich zespołów muzycznych, a także będzie znakomitą przestrzenią do prowadzenia edukacji muzycznej" – napisał szef MKiDN w liście odczytanym przez dyrektora generalnego w MKiDN Jarosława Czubę. Dodał, że w budynku tym "planowane jest również miejsce dla działalności Chóru Polskiego Radia w Krakowie".
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podkreślił, że Centrum będzie siedzibą dwóch miejskich orkiestr – Capelli Cracoviensis i Sinfonietty Cracovii, które do tej pory "pętały się po różnych miejscach, czekając na swoją kolej".
Zaznaczył, że wmurowanie kamienia węgielnego "jest krokiem dosyć istotnym dla całego rozwoju kultury, szczególnie kultury muzycznej w Krakowie. Sądzę, że za około 1,5 roku będzie można mówić, że doszedł on do końca i orkiestry znajdą swój dom" – mówił włodarz miasta.
Akt erekcyjny podpisali we wtorek prezydent Krakowa Jacek Majchrowski; Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa (ARMK), która odpowiada za inwestycję; Tomasz Sałata, członek zarządu Mirbud SA, spółki, która wygrała przetarg na budowę stanu surowego zamkniętego KCM i realizuje pierwszy etap budowy; dyrektor Capelli Cracoviensis Jan Tomasz Adamus i dyrektor Sinfonietty Cracovii Agata Grabowiecka – szefowie miejskich orkiestr.
Pierwotnie zakładano zakończenie tej części inwestycji do końca 2023 r., jednak po unieważnieniu pierwszego przetargu na budowę ARMK podała, że budynek będzie gotowy w 2024 r.
We wtorek zastępca prezydenta Krakowa Jerzy Muzyk powiedział dziennikarzom, że pierwszy etap inwestycji według harmonogramu ma być zakończony do lipca 2024 r. "Kolejny etap chcielibyśmy zakończyć w granicach około roku, żeby sala koncertowa, całe otoczenie i wszelkie działania organizacyjne związane również z operatorem na prowadzenie KCM – te wszystkie działania skutkowały tym, abyśmy na jesień 2025 r. mogli otworzyć pierwsze sezon muzyczny" – zapowiedział Jerzy Muzyk.
Umowę na pierwszy etap budowy podpisano w grudniu ub.r. Stan surowy Krakowskiego Centrum Muzyki zrealizuje spółka Mirbud, która wygrała ogłoszony przez Agencję Rozwoju Miasta Krakowa przetarg na to zadanie. Wykonanie stanu surowego ma kosztować blisko 116,5 mln zł, z czego 99 mln zł pochodzi z Rządowego Funduszu Polski Ład. Reszta to wkład własny Krakowa.
Na razie gotowy jest parking na 195 samochodów.
Julia Kalęba