Jego zespół Velvet Underground, choć nigdy nie odniósł większych sukcesów komercyjnych, stał się jedną z najbardziej wpływowych formacji rockowych, łącząc sztukę i muzykę w latach 60. we współpracy z Andym Warholem. Po odejściu z Velvet Underground w 1972 roku, Reed rozpoczął karierę solową.
Okoliczności śmierci Reeda nie są na razie znane. Sam przyznawał, że przez wiele lat pił i zażywał narkotyki. W tym roku przeszczepiono mu wątrobę, co mediom ujawniła jego żona Laurie Anderson, gdy muzyk odwołał pięć zaplanowanych na kwiecień koncertów w Kalifornii.
Na portalach społecznościowych coraz więcej internautów składa hołd zmarłemu. fot.PAP/CTK
