1. Przeszłość Jacka
Zastanawialiście się kiedyś, jaka była przeszłość kapitana Jacka Sparrowa? O jego życiu przed „Klątwą Czarnej Perły” wiemy niewiele, a właściwie otrzymujemy w każdym filmie kilka informacji na ten temat. Wciąż jednak nie poznaliśmy historii znajomości z Davy`m Jonesem. Wydaje się także, że już wcześniej poznał Lorda Cutlera Becketta. Z „Pirates of the Caribbean: The Complete Visual Guide” wiemy, że Jack Sparrow urodził się jako Jack Smith. Bohater pracował dla Kompanii Wschodnioindyjskiej. Był kapitanem statku Zła Wiedźma i służył Lordowi Beckettowi. Przyjaźń obu panów zakończyła się w całkiem brutalny sposób. Jack nie chciał przewozić niewolników, za co jego okręt został spalony i zatopiony, a kapitana ogłoszono piratem. Następnie Sparrow zwraca się do Davy`ego Jonesa z prośbą o wyciągnięcie utraconego statku, który później będzie znany właśnie jako Czarna Perła.
2. Małpa Barbossy
Mały Jack, pupil kapitana Hectora Barbosssy (w tej roli Geoffrey Rush), był na planie przyczyną licznych problemów. Twórcy chcieli nakłonić małpkę do patrzenia w wyznaczonym kierunku. Dlatego strzelano do zwierzaka z pistoletu na wodę. Z reguły to nie Jack, a Geoffrey Rush, na którego ramionach siedziała małpka, dostawał zimny prysznic. Swoją drogą, rolę Jacka zagrały dwa zwierzaki, a moment, w którym kapitan dziękuje pupilowi za zwrot przeklętej monety, a małpka się uśmiecha, nie był uwzględniony w scenariuszu.
3. Władca Pierścieni a Piraci z Karaibów
Nadgarstek Orlando Blooma pozostaje zakryty pod warstwą materiału. Ten element charakteryzacji wprowadzony został z przyczyn czysto praktycznych. Aktor ma tatuaż związany z poprzednią serią, w której grał, a mianowicie z „Władcą Pierścieni”. Elficką dziewiątkę wytatuowali sobie wszyscy aktorzy wcielający się w członków Drużyny Pierścienia.
4. Nie ma to jak Legolas
Reżyser filmu, Gore Verbinski przy wyborze obsady stanął przed trudnym zadaniem. Willa Turnera chciało zagrać wielu aktorów, w tym: Jude Law, Ewan McGregor, Tobey Maguire, Christopher Masterson i Christian Bale. W ostatniej rundzie zostali Orlando Bloom i Heath Ledger. Verbinski postawił na pierwszego z nich z prostej przyczyny, dowiedział się, że Bloom zagrał Legolasa we „Władcy Pierścieni” Petera Jacksona.
Ten fakt wykorzystano także przy promocji „Klątwy Czarnej Perły”. Zwiastun pierwszej części „Piratów z Karaibów” wyświetlano przed seansami filmu „Władca Pierścieni: Dwie wieże”. W ten sposób chciano pokazać związek między filmami, w których jedną z głównych ról gra właśnie Orlando Bloom.
5. Ograniczenia wiekowe
Jak doskonale zdajecie sobie sprawę, seria „Piraci z Karaibów” jest jednym z „okrętów flagowych” wytwórni Walta Disneya. „Klątwa Czarnej Perły” to zarazem pierwszy jej film, który otrzymał ograniczenie wiekowe. Produkcję mogli obejrzeć widzowie, którzy ukończyli 13 lat.
6. Obecność Myszki Miki
Pozostajemy w temacie Disneya i jej klasycznego symbolu, czyli Myszki Miki. W pierwszej części „Piratów z Karaibów” widzimy nawiązanie do tejże postaci. Kula wystrzelona z armaty Czarnej Perły podczas oblężenie Port Royale trafia w chmurę, która do złudzenia kształtem przypomina Myszkę Miki, a właściwie jej głowę.
Muzykę z filmów o przygodach kapitana Jacka Sparrowa znajdziesz w naszej nowej stacji RMF Classic+ Na pirackich wodach. Więcej o Stacjach+ przeczytasz tutaj.
7. Liczą się tylko szkielety
Fabuła filmu, jak wskazuje sam tytuł, w dużej mierze wiąże się z klątwą, która od lat nęka członków załogi Czarnej Perły. Nie mogą oni umrzeć, nie odczuwają głodu, a nocą zmieniają się w upiory. Może zabrzmi to dziwnie, ale twórcom filmu zależało na tym, by realistycznie pokazać na ekranie piratów-zombie.
Przed takim zadaniem stanęli specjaliści z wytwórni Industrial Light & Magic, która tworzy efekty specjalne do wielu filmów. Co ciekawe, założył ją sam George Lucas, a powstała przy okazji prac nad „Gwiezdnymi wojnami”. Każdy z upiornych piratów miał cechy charakterystycznego dla aktora wcielającego się w danego bohatera. Twórcy wykorzystali trójwymiarowe animacje. Same szkielety miały wyglądać naturalnie podczas scen walk. By dodatkowo nadać realizmu obłożonym klątwą ciałom piratów, projektanci wykorzystali zeskanowane plastry mięsa indyka.
8. Najlepszy szermierz
W trakcie trwania filmu wielokrotnie dochodzi do walk między bohaterami, choć na przykład Jack Sparrow chwiejnym krokiem stara się ich unikać. Kto najlepiej posługiwał się bronią białą? Scenarzyści za najlepszego szermierza uznają Willa Turnera. Wysokie miejsca w rankingu zajmują kapitan Barbossa i James Norrington, będący na podobnym poziomie. Zdecydowanie najgorsze możliwości bojowe posiada kapitan Jack Sparrow.
9. Złotousty Jack Sparrow
Johnny Depp, wcielający się w kapitana Jacka Sparrowa, posiada liczne złote implanty dentystyczne, na zdjęciach z łatwością można zobaczyć złoty uśmiech aktora. Producent Jerry Bruckheimer uznał, że ich zbyt duża liczba nie pasuje do postaci pirata.
Aktor musiał zdobyć się także na inne poświęcenie. Nie dziwiło Was, że Sparrow bez problemu patrzy w stronę słońca i nie mruży oczu? Było to jak najbardziej możliwe, ponieważ Depp nosił na planie specjalne soczewki, które działały jak okulary przeciwsłoneczne.
10. To nie są ręce Jacka
Charakteryzatorzy przy tworzeniu wyglądu Jacka wzorowali się na postaci Keitha Richardsa, który później zagrał ojca bohatera.
No właśnie, jeśli już mowa o wyglądzie pirata... Może wydawać się to zaskakujące, ale twórcy filmu zatrudnili dublera dłoni. Dlaczego? Otóż Johnny Depp miał zbyt ładne i wypielęgnowane ręce, niepasujące do wizerunku pirata. Dlatego aktor nie „grał” dłoni Jacka Sparrowa.
Judyta Nowak - RMF Classic