W lutym 2021 roku światło dzienne ujrzały szokujące doniesienia na temat przemocy seksualnej, jaką Armie Hammer miał stosować wobec kilku kobiet. Został on wówczas oskarżony o napaść na tle seksualnym oraz fizyczne i psychiczne znęcanie się nad ofiarami. Na jaw wyszły także niepokojące szczegóły jego prywatnej korespondencji, w której dzielił się fantazjami na temat brutalnych gwałtów i kanibalizmu. Do więzienia nigdy jednak nie trafił. Latem zeszłego roku prokuratura zamknęła dochodzenie z powodu braku wystarczających dowodów na popełnienie przestępstwa.
Po upublicznieniu drastycznych szczegółów domniemanych nadużyć Hammera, aktor stał się w branży filmowej persona non grata. Wyrzucono go wówczas z obsady komedii „Wystrzałowe wesele”, w której miał wystąpić u boku Jennifer Lopez, thrillera „The Billion Dollar Spy”, a także serialu „Gaslit” z Julią Roberts i Seanem Pennem w rolach głównych. Współpracę ze skompromitowanym aktorem zakończyła także reprezentująca go agencja talentów.
Po trwającej przeszło trzy lata banicji gwiazdor postanowił wyjść z cienia. Na początku tego tygodnia uruchomił on własny podcast „The Armie HammerTime Podcast”, w którym zamierza dzielić się z odbiorcami szczegółami „odbudowy” własnego życia. „Niektórzy go pokochają, inni – totalnie znienawidzą. To będzie rodzaj dziennika lub kroniki, zapisu układania mojego życia na nowo. Pozwolę wam wejść do mojego świata. Chcę prowadzić długie, interesujące rozmowy z ludźmi, którzy zdobyli różne umiejętności albo po prostu wiedzą rzeczy, których ja nie wiem, a chcę się dowiedzieć” – ogłosił 38-letni aktor.
Hammer pochwalił się tymczasem na Instagramie, że podcast to niejedyny projekt, nad którym obecnie pracuje. Zdobywca nominacji do Złotego Globu dołączył do obsady nadchodzącego westernu „Frontier Crucible”, w którym wystąpią także m.in. Thomas Jane, Myles Clohessy, Eli Brown, Eddie Spears, Zane Holtz i Jonah Kagen. Aktor opublikował w serwisie kilka fotografii, na których pozuje w kowbojskim kapeluszu oraz zdjęcie scenariusza produkcji. „Z powrotem w siodle” – ogłosił triumfalnie. Post wywołał entuzjastyczną reakcję fanów aktora, którzy wyczekiwali jego powrotu na duży ekran. „Nareszcie. Tu jest twoje miejsce” – brzmi jeden z wielu podobnych komentarzy.
„Frontier Crucible” to ekranizacja powieści „Desert Stake-Out” z 1961 roku autorstwa Harry’ego Whittingtona. Akcja westernu, który reklamowany jest jako połączenie „Wściekłych psów” i „Bone Tomahawk”, rozgrywa się w latach 70. XIX wieku w Arizonie. Głównym bohaterem jest były żołnierz z tragiczną przeszłością, który zostaje zmuszony nawiązać niewygodny sojusz z trzema przestępcami, piękną kobietą i jej rannym mężem, by wspólnie przetrwać na niebezpiecznej zachodniej granicy. Za kamerą stanie Travis Mills, urodzony w Ekwadorze aktor, reżyser i producent filmowy. Zdjęcia mają rozpocząć się w przyszłym miesiącu. (PAP Life)
