Film i po filmie
Wciąż trudno zrozumieć ruchy podejmowane przez studio Warner Bros. Wytwórnia zdecydowała się na skasowanie kilku gotowych produkcji, taki los spotkał między innymi film „Batgirl”, na który wydano 90 milionów dolarów. Co wydaje się dodatkowo dziwne, reżyserzy obrazu Adil El Arbi oraz Bilall Fallah nie mają dostępu do materiału, który stworzyli. W wypowiedzi dla francuskiego portalu „Skript” nie kryli szoku związanego z zaistniałą sytuacją. Fallah powiedział:
Adil zadzwonił i powiedział, żebym zgrał, co tylko się da na telefon. Zalogowałem się na serwer, a wtedy okazało się, że wszystko zostało zablokowane. Nie mamy żadnych materiałów.
Natomiast El Arbi przyznał:
Były tam wszystkie sceny z Batmanem.
Oczywiście chodzi tutaj o Batmana granego przez Michaela Keatona, który wcielał się w tę postać w dwóch filmach Tima Burtona.
Liczy się dobre słowo
Twórcy „Batgirl” przyznali również, że z rozmowy z Warnerem dowiedzieli się, że obecna sytuacja nie wynika ze złej jakości filmu, chodzi raczej o nową strategię wytwórni. Reżyserzy otrzymali wsparcie ze strony fanów i środowiska artystycznego:
Gdy dostaliśmy wsparcie nie tylko na Twitterze, ale i od wielkich reżyserów takich jak Edgar Wright czy James Gunn, którzy wysyłali nam podnoszące na duchu wiadomości, naprawdę poczuliśmy się lepiej. Nie tworzymy filmów dla siebie, tylko dla widzów. Mamy wielką nadzieję, że nasz film kiedyś ujrzy światło dzienne […].
„Pokazy pogrzebowe"
Tymczasem pojawiła się kolejna szokująca wiadomość, o tzw. „pogrzebowych pokazach” filmu „Batgirl”. A poinformował o tym portal „The Hollywood Reporter”. Prawie gotową „Batgirl” zobaczą na elitarnych projekcjach jedynie niektórzy członkowie ekipy i obsady skasowanego przez Warner Bros. filmu.
Warto wspomnieć, że twórcy "Batgirl" wielokrotnie wspominali, że produkcja nie została jeszcze ukończona. Nie dodano między innymi efektów wizualnych. W związku z tym film nie powinien być na dobrą sprawę pokazywany publicznie.
Los „Batgirl” i HBO Max
Nie wiadomo, co stanie się z materiałem po zakończeniu wyświetlania. Może trafi do archiwum albo zostanie całkowicie skasowany. Do pewnego momentu można było liczyć na to, że „Batgirl” będzie dostępna na platformie HBO Max, jednak i to Warner, a właściwie jego nowy prezes, David Zaslav uznał za zbytnie obciążenie dla budżetu. Swoją drogą HBO Max też czekają pewne zmiany, w przyszłym roku wraz z Discovery+ utworzy zupełnie nową platformę streamingową.
Autor: Judyta Nowak - RMF Classic