ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Katarzyna Hnat

Ben Affleck i Matt Damon założyli nową firmę, by walczyć o większe zyski dla aktorów i twórców

Od momentu, gdy napisali razem scenariusz filmu „Buntownik z wyboru”, kariery Bena Afflecka i Matta Damona związane są ze sobą. Te więzi będą teraz jeszcze silniejsze. Dwaj hollywoodzcy gwiazdorzy założyli właśnie firmę produkcyjną Artists Equity. Jednym z jej założeń będzie dbanie o interesy aktorów i twórców filmowych tworzących dla platform streamingowych. Prezesi Artists Equity mają nadzieję na to, że platformy te hojniej podzielą się z artystami zyskami, które dzięki nim osiągają.

Ben Affleck i Matt Damon założyli nową firmę, by walczyć o większe zyski dla aktorów i twórców
Fot.PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Informacją o założeniu firmy Artists Equity Ben Affleck i Matt Damon podzielili się w rozmowie z gazetą „The New York Times”. Przyznali w niej, że decyzja o otwarciu nowego biznesu została spowodowana tym, że obecnie Hollywood skupia się na platformach streamingowych. W efekcie twórcy filmowi i aktorzy zostali pozbawieni szans udział w zyskach. Gdy filmy są wyświetlane w kinach, dostają procent od dochodu ze sprzedaży biletów. „Streamingów jest coraz więcej. Wraz z nimi kończy się jeden z modeli rozliczania się z artystami. Start naszej firmy wywołała m.in. chęć odzyskania części tych zysków i bardziej sprawiedliwego ich podzielenia. I nie mówię tu jedynie o gwiazdach, reżyserach i scenarzystach, ale też o operatorach, montażystach, kostiumologach i innych kluczowych artystach, którzy moim zdaniem są zbyt słabo opłacani” – wyjaśnił Ben Affleck, który został prezesem firmy.

Matt Damon odpowiedzialny będzie za kreatywną część tego przedsięwzięcia. Zobowiązał się również do udziału w produkcjach firmy, ale ich liczba nie została ujawniona. Obaj gwiazdorzy mają nadzieję na zmianę panującego do tej pory modelu biznesowego. W zamian za mniejsze wynagrodzenia zagwarantują artystom większy procent z zysków wypracowanych przez produkcje przeznaczone na streamingi.

Affleck zapewnia, że pracując już wcześniej jako producent, zrozumiał, jak trudny jest to zawód. „Przez jakiś czas żyłem w przekonaniu, że ci producenci z hollywoodzkich studiów tylko siedzą za biurkiem i wydzwaniają, a to wyłącznie artyści sprawiają, że filmy powstają. Pracując jako producent, spokorniałem. Żałuję jednak tylko jednego, że nie spróbowałem tego wcześniej. A teraz czuję się bardzo gotowy. Jestem w odpowiednim momencie mojego życia, kiedy mam wystarczająco doświadczenia, pewności i wiary w siebie” – stwierdził gwiazdor. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic