Brytyjsko-polski film "Piotruś i wilk" będzie prezentowany w USA

Polsko-brytyjski film animowany "Piotruś i wilk", ekranizacja baśni muzycznej Sergiusza Prokofiewa, będzie dziś zaprezentowany na specjalnym pokazie w Filadelfii w USA. Muzykę do filmu wykona na żywo podczas projekcji jedna z najlepszych orkiestr świata, Philadelphia Symphony Orchestra.

"Piotruś i wilk" (2006) to film lalkowy, będący wspólnym dziełem studia Se-ma-for z Łodzi i brytyjskiej firmy BreakThru, która
zajmuje się produkcją filmową. Wyreżyserowała go Brytyjka Suzie Templeton. Film był już pokazywany w 21 krajach.

Jego światowa premiera miała miejsce we wrześniu 2006 roku w Royal Albert Hall w Londynie. W kwietniu film pokazano w Łodzi, muzykę Prokofiewa prezentowała wówczas Orkiestra Symfoniczna Łódzkiej Filharmonii. W czerwcu film zdobył główną nagrodę na prestiżowym Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy we Francji.

Filadelfijski pokaz "Piotrusia i wilka" ma zgromadzić aż 14 tysięcy widzów. Producenci filmu liczą na to, że pokaz zaowocuje
co najmniej 10 zamówieniami od orkiestr z USA na wykonanie muzyki - powiedział producent Hugh Welchman z firmy BreakThru.

"Z ideą połączenia muzyki na żywo z pokazem filmowym przyszedł do mnie znajomy dyrygent" - opowiadał Welchman, wspominając okoliczności, w jakich zrodził się pomysł na zrealizowanie filmu "Piotruś i wilk".

"Muzyczna bajka Prokofiewa była oczywistym wyborem. Od początku chciałem, by był to film-klasyk. Nie dezaktualizujący się w ciągu roku czy dwóch, lecz taki, do którego będą sięgały coraz to nowe roczniki dzieci. Zresztą jest to film także i dla ich rodziców. Dlatego z założenia musiał to być film artystycznie wybitny" - tłumaczył producent.

Lalki, wg projektu Suzy Templeton, wykonano w Polsce. Filmowy plener zaprojektowali wspólnie Jane Wilton i Polak Marek
Skrobecki. Dla nadania obrazowi głębi postarano się o scenerię usuwającą efekt "teatralnego pudełka". Wykorzystano
efekty świetlne, a lalki upodobniono do ludzi przy użyciu silikonu.

Zdaniem Welchmana, Polska "nie jest najłatwiejszym krajem do pracy dla zagranicznych producentów filmowych". Rząd polski - w odróżnieniu od czeskiego, czy węgierskiego - nie stara się przyciągać zagranicznych producentów filmowych ofertą ulg
podatkowych - argumentował brytyjski producent.

Firma BreakThru i studio Semafor pracują nad kolejnym projektem filmowym. Nowy film animowany będzie nosił tytuł "Świteź".

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic