Pierwsza propozycja, jaką teatr przygotował już na 30 września, to polska prapremiera sztuki Heinera Muellera pt. "Szosa Wołokołamska" w reżyserii, scenografii i opracowaniu muzycznym Barbary Wysockiej. Przekład przygotowali: Mateusz Borowski i Małgorzata Sugiera. W spektaklu wystąpią m.in. Adam Cywka, Rafał Kronenberger i Adam Szczyszczaj. Dyrektor Teatru Krzysztof Mieszkowski zapowiedział w czwartek, że to będzie "prawdziwie męski spektakl".
Jan Klata swoją premierę przygotuje na 23 października i odbędzie się ona na Scenie Kameralnej Teatru Polskiego. Sztukę "Kazimierz i Karolina" Odona von Horvatha przełożyła Monika Muskała. Klata - oprócz reżyserowania spektaklu - zajął się również opracowaniem muzycznym.
Mieszkowski przyznał, że spektakl Klaty miał być polską prapremierą, ale wrocławski teatr został wyprzedzony przez Teatr Narodowy w Warszawie, który prapremierę tego spektaklu pokaże już 9 października. "Dla miłośników teatru, znawców i dramaturgów to może być nie lada gratka: najpierw obejrzeć spektakl w Teatrze Narodowym, a później w Polskim" - mówił Mieszkowski.
Na jubileusz, który przypada na 6-7 stycznia 2011 r., teatr przygotowuje sztukę z roboczym tytułem "2012" Pawła Dermirskiego w reżyserii Moniki Strzępki. "Ma to być prapremiera światowa na głównej scenie Teatru Polskiego" - mówił dyrektor. Natomiast dzień później Klata pokaże "Utwór o Matce i Ojczyźnie" Bożeny Umińskiej-Keff na Scenie na Świebodzkim.
Ponadto w związku z jubileuszem powstanie II-tomowe wydawnictwo poświęcone Teatrowi Polskiemu. Pierwszy tom - opowiadał Mieszkowski - będzie "do czytania", czyli ma się składać przede wszystkim z wywiadów z b. dyrektorami placówki, z opisu historii teatru oraz ma zawierać kalendarium wszystkich sztuk, jakie były wystawiane w teatrze. Drugi tom ma zawierać wywiady z aktorami oraz zdjęcia ze spektakli.
Mieszkowski nie ukrywał, że bardzo go cieszy kolejny powrót Lupy do Wrocławia. Premiera spektaklu planowana jest na marzec-kwiecień. "Nie wiem, co powstanie ze współpracy Lupy i Masłowskiej. Spotkali się ludzie z różnych światów i to może być bardzo ciekawe. Myślę, że z ich spotkania wyniknie coś ważnego" - mówił Mieszkowski.