"Jako twórcy niezależni jeździliśmy na różne festiwale off-owe i doszliśmy do wniosku, że wszystkie filmy są smutne, prowokujące do płaczu. Uznaliśmy, że fajnie byłoby zrobić festiwal filmów wesołych, które wywołują uśmiech na twarzy" - tak pomysł imprezy tłumaczył PAP jej organizator Wojciech Wojtysiak.
W tym roku do konkursu zakwalifikowano 14 filmów nadesłanych przez filmowców niezależnych z całego kraju. Swoje nagrody przyzna jury a także publiczność.
Poza konkursem widzowie będą mieli okazję zobaczyć m.in. australijski filmu akcji "Italian Spiderman", krótkie animacje z Wytwórni Filmów Animowanych Se-Ma-For "Animacje wakacji" czy pokaz filmów z Białostockiego Przeglądu Filmów "Filmowe Podlasie Atakuje".
Wojtysiak przyznał, że w dobie telefonów komórkowych z kamerami i YouTube'a , coraz więcej osób "kręci" swoje filmy i prezentuje je w internecie szerszej publiczności.
"Obecnie kamerę ma każdy w kieszeni, a to już jest wstęp do kręcenia filmów. Ogólnie poziom realizacji wzrasta i niektóre filmy nie odstają od telewizyjnych produkcji. Jednocześnie powstają coraz lepsze scenariusze a i poziom aktorstwa amatorów też rośnie" - uważa Wojtysiak.
Tegoroczne "Relanium" zakończy koncert zespołu "Piana Złudzeń", który tym występem zakończy swoją działalność.
