ON AIR
od 14:00 Kino w roli głównej zaprasza: Magdalena Juszczyk

Film "Sztuczki" Jakimowskiego będzie walczył o nagrody w Japonii, Brazylii i Niemczech

Obraz "Sztuczki" w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego, nagrodzony tegorocznymi Złotymi Lwami w Gdyni dla najlepszego polskiego filmu, będzie wkrótce walczył o nagrody na festiwalach w Tokio, Sao Paulo i na niemieckim festiwalu Mannheim- Heidelberg - poinformował reżyser.


"Sztuczki" cieszą się zagranicą bardzo dużym zainteresowaniem - powiedział reżyser na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie. To m.in. efekt Nagrody Europa Cinemas dla najlepszego filmu europejskiego, którą na tegorocznym festiwalu w Wenecji przyznała "Sztuczkom" prestiżowa międzynarodowa sieć kin Europa Cinemas.

Film będzie pokazywany najprawdopodobniej w kinach większości krajów Europy - powiedział Jakimowski. - Zainteresowanie zgłosiły już m.in. Francja, Włochy, Norwegia oraz dystrybutorzy z krajów Beneluksu. Do kin polskich "Sztuczki" trafią 26 października.

Jakimowski wyreżyserował je na podstawie własnego scenariusza i zadedykował swojej siostrze. "To film osobisty, opowiada o mnie, o moich uczuciach, o bliskich mi osobach. Wiele wydarzeń zostało bezpośrednio zaczerpniętych z mojego życia" - powiedział na konferencji.

Akcja "Sztuczek" rozgrywa się na Śląsku - w Wałbrzychu. Bohaterami są niezbyt zamożni ludzie żyjący w ubogich dzielnicach.
W filmie nie ma jednak "epatowania alkoholizmem, nędzą i brudem" - zaznaczył Jakimowski. "Ludzie biedni także mają swą godność i tkwi w nich piękno" - powiedział.

Jakimowski urodził się w Warszawie, wychowywał się w rodzinie inteligenckiej. Dzieciństwo spędził na Młocinach, w okolicy Huty Warszawa. "Moi przyjaciele, dzieci z którymi się bawiłem, pochodzili z rodzin hutników" - opowiadał reżyser "Sztuczek".

Główni bohaterowie "Sztuczek" to mały chłopiec Stefek i jego nastoletnia siostra Elka. Dzieci są wychowywane tylko przez mamę. Ich ojciec opuścił przed laty rodzinę - porzucił matkę Stefka i Elki i związał się z inną kobietą.

Stefek chciałby, żeby ojciec wrócił. Chłopiec nie zamierza biernie czekać na to, co przyniesie czas. Postanawia "zakląć" los.
A dokładniej - dzięki małym przekupstwom, sztuczkom nastawić los życzliwie do swych pragnień; sprawić, by zrządzeniem losu
wydarzenia potoczyły się zgodnie z planami Stefka.

Ojca, którego Stefek dzięki swym sztuczkom usiłuje na powrót "przyciągnąć" do mamy, zagrał Tomasz Sapryk. W Stefka wcielił się Damian Ul, w Elkę - Ewelina Walendziak. W pozostałych rolach wystąpili m.in. Rafał Guźniczak i Joanna Liszowska.

Damian Ul ma 10 lat, mieszka w Wałbrzychu, rolę w "Sztuczkach" otrzymał po castingu zorganizowanym w jego szkole. 22-letnia Ewelina Walendziak studiuje italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim, mieszka w Kobyłce koło Warszawy.

Autorem zdjęć do "Sztuczek" jest Adam Bajerski, który na tegorocznym festiwalu w Gdyni zdobył za nie nagrodę dla
najlepszego polskiego operatora. Muzykę do filmu skomponował Tomasz Gąssowski.

Andrzej Jakimowski (ur. 1963 w Warszawie) ma w reżyserskim dorobku m.in. film "Zmruż oczy", uhonorowany w 2004 r. Polską
Nagrodą Filmową Orłem w kategorii najlepszy film.
Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic